Sakaguchi krytykuje God of War III

Hironobu Sakaguchi

to bardzo zasłużony dla naszej branży człowiek. Przez wielu graczy określany jest mianem ojca Final Fantasy, jednak trzeba szczerze przyznać, że w ostatnich latach nie stworzył nic przełomowego. A jak myślicie, co mogło mu nie podpaść w God of War III?

Hironobu Sakaguchi to bardzo zasłużony dla naszej branży człowiek. Przez wielu graczy określany jest mianem ojca Final Fantasy, jednak trzeba szczerze przyznać, że w ostatnich latach nie stworzył nic przełomowego. A jak myślicie, co mogło mu nie podpaść w God of War III?

Trzecia odsłona przygód Kratosa ukaże się w Japonii dopiero w tym tygodniu, jednak Sakaguchi dorwał już swoją kopię gry. Swoimi wrażeniami podzielił się za pośrednictwem Twittera.

"Gra ma długi opening. Wygląda to bardzo ładnie, choć jest zbyteczne. Przypomina to film, ale długie openingi w grach nie są potrzebne".

Trzeba jednak zwrócić mu honor, bo w kolejnym wpisie stwierdził, że gra wcale nie jest taka zła.

"Niestety, mój angielski jest słaby. Teraz gram w GoW3 i chciałbym napisać parę komentarzy. To jest dobra gra."

Ktoś zapyta: tylko dobra? Cóż, Japończycy zawsze mieli swój specyficzny gust i na zachodnie produkcje patrzyli ze sporym dystansem. Wyniki sprzedaży pokazały dobitnie, że gry takie jak Uncharted 2, GTA4 czy nawet Modern Warfare 2 w Japonii nie zrobiły szału. Czy zrobi go Kratos? Przekonamy się o tym 25 marca.