Yakuza 3 okrojona na Zachodzie...

Gry
471V
Yakuza 3 okrojona na Zachodzie...
rogerio | 24.02.2010, 22:48

Nie tak dawno cieszyliśmy się, że Sega wydając na zachodzie trzecią odsłonę Yakuzy pozostawi w spokoju japońskie głosy. Ba, wydanie w Europie edycji kolekcjonerskiej w standardowej cenie też było decyzją godną naśladowania. Okazuje się jednak, że cios nadszedł z zupełnie nieoczekiwanej strony...

Nie tak dawno cieszyliśmy się, że Sega wydając na zachodzie trzecią odsłonę Yakuzy pozostawi w spokoju japońskie głosy. Ba, wydanie w Europie edycji kolekcjonerskiej w standardowej cenie też było decyzją godną naśladowania. Okazuje się jednak, że cios nadszedł z zupełnie nieoczekiwanej strony...

„Zawartość Yakuzy 3 w wersji amerykańskiej i europejskiej różni się trochę od japońskiej w związku z ograniczonym czasem, jaki dano nam na dostarczenie gry na zachód. Dlatego wyrzuciliśmy z niej te partie, które były w naszym odczuciu zbędne (jak japoński quiz historyczny) lub niemające wpływu na rozgrywkę ( jak klub z hostessami)”.
Dalsza część tekstu pod wideo

- oświadczył jeden z przedstawicieli Segi serwisowi IGN. Że co proszę? Pa licho z quizem, ale klub z hostessami? Przecież to integralna część wszystkich poprzednich odsłon serii, ściśle powiązana z japońską kulturą. A zdanie, w którym Sega podaje czas, za przyczynę takiego stanu rzeczy to już śmiech na sali. Widać „niebiescy” nadal uważają, że odbiorcami Yakuzy poza granicami KKW, są osoby, które Japonię znają jedynie z filmów o Godzilli. Shame on you Sega…

Źródło: własne

Komentarze (16)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper