PlayStation 2 jeszcze się telepie
Szef działu marketingu SCEA - John Koller - wyjawił wczoraj plany koncernu odnośnie prawie dziesięcioletniej już PlayStation 2. Nie będzie niespodzianki, bowiem Sony także w 2010 roku ma zamiar wspierać i zarabiać na omawianej platformie.
Szef działu marketingu SCEA - John Koller - wyjawił wczoraj plany koncernu odnośnie prawie dziesięcioletniej już PlayStation 2. Nie będzie niespodzianki, bowiem Sony także w 2010 roku ma zamiar wspierać i zarabiać na omawianej platformie.
Może się zdziwicie, ale multiplatformowe tytuły na PlayStation 2 oraz gry ekskluzywne na tę konsolę wciąż dla nas zarabiają. Świetną wiadomością będzie dla Was zapewne to, iż w 2010 roku Sony ma zamiar dalej wspierać czarnulkę. Osobiście jestem fanem serii Persona i byłem szczęśliwy, gdy kolejna jej część ukazała się właśnie na starszej konsoli naszej firmy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zobaczymy na niej kilka równie świetnych gier.
Po chwili Koller scharakteryzował także klientelę, do której aktualnie skierowane jest PlayStation 2:
Obniżka ceny PlayStation 2 wpłynęła na wzrost poziomu jej sprzedaży, choć w mediach pominięto ten fakt zamieszaniem wokół PlayStation 3. Mamy tutaj do czynienia z nową tendencją - staramy się trafić do konsumenta, który jest nowy w świecie gier i nie potrafi zdecydować się na konkretny sprzęt. Wraz z ceną na poziomie 99$ klient wybiera między naszą platformą, a Nintendo Wii.
Ładnie brzmi. Z doświadczenia wiemy jednak, że nie możemy liczyć na nic więcej, niż kilka robionych na szybko taśmociągów oraz parę produkcji na podstawie wchodzącego do kin filmu. O zalewie bliźniaczo podobnych gier jRPG i tytułach grubo poniżej przeciętnej nie wspominając.
