Wampiry na ulicach Akihabary
Wprawdzie w ostatnich latach to zombiaki przeżywają w grach wideo prawdziwy renesans, jednak nie można zapominać również o innych "kreaturach", takich jak na przykład wampiry. A te już w kwietniu opanują ulice Akihabary.
Wprawdzie w ostatnich latach to zombiaki przeżywają w grach wideo prawdziwy renesans, jednak nie można zapominać również o innych "kreaturach", takich jak na przykład wampiry. A te już w kwietniu opanują ulice Akihabary.
Za produkcję Akiba's Trip odpowiada studio Acquire, znane do tej pory między innymi z całkiem udanej serii Way of the Samurai. Ich najnowsza produkcja przeznaczona na PSP, będzie rozgrywała się na terenach Akihabary, tokijskiej dzielnicy, nazywanej też przez niektórych "rajem dla Otaku".
W grze wcielimy się w rolę osiemnastolatka, który będzie musiał podjąć walkę z wampirami (zwanymi tutaj Kageyashi) i nie powinno Was specjalnie dziwić, że część z nich przybierze formę atrakcyjnych, mangowych niewiast. Ponadto wiemy także, iż w scenariuszu przewiną się dwie tajne grupy: NIRO, zajmująca się polowaniami na wampiry, oraz Vigilante, która skupi się na poszukiwaniu zaginionych osób. I właśnie jedną z nich będzie przyjaciel głównego bohatera.
Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z grą akcji, w której pojawi się prosty system walki (będą combosy i możliwość uzbrojenia się w rożnego rodzaju przedmioty). Ponadto żeby pokonać przeciwnika, trzeba będzie znaleźć jego czuły punkt (sunlight), choć nie sprecyzowano jeszcze na czym będzie to polegałao. Nie zabraknie też uwielbianego przez Japończyków cosplayu. Główny bohater będzie mógł zarzucić na siebie rożnego rodzaju wdzianka, co też możecie zobaczyć na screenach w galerii. Ponadto odwzorowana zostanie cała dzielnica Tokio, o której wspomniałem we wstępie, wliczając w to charakterystyczne miejscówki i sklepy (T-Zone, Laox itp.) Podobnie jak w Yakuzie, na ulicach będziemy mogli przyjrzeć się też poszczególnym grupom japońskiego społeczeństwa (dziewoje w strojach pokojówek included). Japońska premiera już 14 kwietnia, reszta świata najprawdopodobniej obejdzie się smakiem.
