Heavy Rain w Silent Hill?
Po pierwszym intrygującym zwiastunie, temat nowego Silent Hill właściwie całkowicie ucichł. Jako niepoprawny miłośnik sagi z radością witam więc każdy strzęp informacji na temat produkcji. Najnowszy dotyczy rzekomego tytułu gry.
Po pierwszym intrygującym zwiastunie, temat nowego Silent Hill właściwie całkowicie ucichł. Jako niepoprawny miłośnik sagi z radością witam więc każdy strzęp informacji na temat produkcji. Najnowszy dotyczy rzekomego tytułu gry.
Według francuskiego serwisu gamecult.com przygoda Murphy'ego Pendletona nosić będzie tytuł Silent Hill: Downpour (ulewa). Skąd w ogóle ten pomysł? Nie wiadomo, choć lutowe wydanie GameInformera ma rozwiać wszelkie wątpliwości serwując pierwsze, eksluzywne informacje. Czyżby więc był to jakiś przeciek czy po prostu zwykła próba zrobienia szumu wokół swojej strony? Czy deszcz padający przez większą część trailera miałby mieć jakiś wpływ na scenariusz lub rozgrywkę? Pomysł ze śnieżycą stulecia w wypadł doskonale, podobne zagranie w nowej odsłonie przywitałbym zatem z otwartymi ramionami.
