Steam walczy o konsolowych graczy, wprowadza szeroką obsługę padów

Steam ostro walczy o "wyrwanie" graczy z objęcia konsol, zabiegając coraz intensywniej o konsolową brać. Typowo konsolowe kontrolery są bardzo mile widziane na tej platformie. Nawet w produkcjach, które ich nigdy oficjalnie nie obsługiwały.

W aktualizacji klienta Steam z 2016 wprowadzono obsługę dla DualShocków 4. Tym razem Valve uśmiecha się uwodzicielsko do szerokiej rzeszy posiadaczy kontrolerów z Xbox 360 i Xbox One. W najnowszej aktualizacji Steam, która znajduje się obecnie w fazie testowej beta, klient pozwala bowiem na mapowanie funkcji do przycisków rzeczonych joypadów, nawet jeśli dana gra nie obsługiwała ich oficjalnie.

Oznacza to, że niedługo (kiedy tylko skończy się testowanie bety aktualizacji) wszyscy gracze będą mogli swobodnie korzystać z kontrolerów X360 i XOne. Również w tytułach, które ich normalnie nie obsługiwały (gracze będą mogli "zmapować" funkcje myszki i klawiatury w takich przypadkach).

Patch wprowadza również wsparcie dla kontrolerów third-party kompatybilnych z PS4 oraz dla wielu joysticków wykorzystywanych m.in. w symulatorach lotu.

Niestety nie wiadomo jeszcze, kiedy doczekamy się finalnej wersji aktualizacji. Spodziewamy się, że stanie się to w najbliższych tygodniach.