Relacja z Warsaw Games Week. Jest sukces! Kolejna odsłona za rok

Gry
7789V
Relacja z Warsaw Games Week. Jest sukces! Kolejna odsłona za rok
Roger Żochowski | 25.10.2015, 22:36

Trzy dni targów WGW za nami. Naszą relację wideo wrzucimy na łamy serwisu w najbliższych dniach, Tymczasem organizatorzy WGW pochwalili się frekwencją oraz... zapowiedzieli kolejną edycję! To był naprawdę udany event. 

W opinii wielu zwiedzających i kolegów z branży WGW urosło do miana mini-gamescomu. Takiego naszego - polskiego. Dziś dowiedzieliśmy się, że targi  odwiedziło aż 19 000 osób. Cieczy fakt, że w Warszawie zjawili się praktycznie wszyscy liczący się wydawcy w tym Cenega, IQ Publishing, Microsoft, SCE Polska, Ubisoft czy Conquest reprezentujący Nintendo. Przypomniały się czasy pierwszych dwóch edycji PlayStation Experience, które co ciekawe – odbywały się lata temu w tym samym miejscu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Organizatorzy przygotowali ponad 500 stanowisk do grania. Spora część z nich to tytuły przedpremierowe, że wspomnę chociaż o Black Ops III, Tom Clancy's: Rainbow Six Siege, Tom Clancy's: The Division, Rise of the Tomb Raider, Street Fighter V, Just Cause 3, Ratchet & Clank czy Star Wars Battlefront. Chętni mogli też przetestować gogle 3D w tym PlayStation VR, do którego ustawiały się długie kolejki. Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno samych ekspozycji jak i organizacji. Była to impreza bardzo mocno konsolowa różniąca się w tej kwestii od PGA. I bardzo dobrze. Mamy bowiem w kalendarzu dwa różne eventy, które jak widać przyciągają rzesze graczy.

Praktycznie każdy duży wydawca miał własną scenę główną, na której co chwila odbywały się kolejne konkursy. W strefie Ubisoftu piękne dziewczyny zapraszały do tańca w nową odsłonę Just Dance, a w sobotę można było tu też spotkać się z zawodnikiem KSW – Marcinem „Różalem” Różalskim. W Sony między graczami przechadzał się głos Nathana Drake’a – Jarosław Boberek - z kolei na stoisku Cenegi czołowi polscy cosplayerzy rywalizowali na scenie głównej. Na premierze Guitar Hero Live z drobnymi problemami technicznymi walczyli członkowie zespołu Afromental. Przygotowano też mini-boisko dla wszystkich fanów Pro Evo - można było więc nie tylko pograć na konsoli, ale również trochę pobiegać. Poza tym znalało sie też miejsce na ekspozycje rodem z gamesomu - uzbrojone auto z mad Maxa, statek kosmiczny z Gwiezdnych Wojen (wybaczcie moją ignorancję, ale nie znam jego pro nazwy), ogromny dmuchany Mario czy świnia z Minecrafta - było na czym zawiesić oko. 

Wszystkich atrakcji nie sposób tu wymienić. Zabrakło może jedynie większej ilości deweloperów indie i sklepów, w których gracze mogliby zakupić ubrania i gadżety. Trzeba też wspomnieć, że w sobotę w pewnym momencie wstrzymano sprzedaż biletów, gdyż zainteresowanie imprezą okazało się ogromne i w halach zaczął się robić spory tłok. Pytanie czy nie dałoby rady przenieść imprezy na nieco większy obiekt, bo momentami naprawdę ciężko było się poruszać pomiędzy poszczególnymi sekcjami, o słabej widoczności scen głównych nie wspominając. 

My jako PSX Extreme i PPE mieliśmy okazję współorganizować turniej retro, w którym gracze rywalizowali na pierwszym PlayStation w Gran Turismo 2. Emocji nie brakowało do samego końca, a zwycięzca zgarnął limitowaną wersję PS4 wygrywając o niespełna sekundę ze swoim rywalem z drugiego miejsca. Większość uczestników słusznie przyznała, że mimo wielu lat na karku gra wciąż daję radę. Osobiście chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników, z którymi miałem okazję przybić piątkę i pogadać o latach świetności "Szaraka". Nostalgiczne czasy. A jak imprezę oceniają sami organizatorzy?

„Warsaw Games Week to impreza skierowana nie tylko do tzw. hardcore’owych graczy, ale również do rodzin z dziećmi. Na gości czekały kolorowe stoiska z grami dla najmłodszych, strefy samochodowe, sportowe, muzyczne oraz kina z pokazami przedpremierowych tytułów.  Liczne atrakcje przygotowane zostały również na scenach, na których pojawiali się cosplay’erzy, YouTuberzy oraz goście specjalni. Dzięki bogatemu i atrakcyjnemu programowi udało nam się udowodnić, że rynek gier ma dużo do zaoferowania graczom w każdym wieku. Cieszymy się z ogromnego zainteresowania pierwszą edycją i zapraszamy za rok” 

podsumowuje dr Dominika Urbańska-Galanciak ze stowarzyszenia SPIDOR.

Niezmiernie cieszy więc fakt, że za rok czeka nas kolejna edycja WGW. Miejmy nadzieję, że jeszcze większa niż tegoroczna. W galerii znajdziecie paczkę zdjęć. Relacjawideo pojawi się na serwisie w najbliższym tygodniu.

Źródło: własne

Komentarze (62)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper