Retromuzyka: Pinball Dreams vs Project X
Dziś sobota, więc można podkręcić volume! Nie lubicie Retro? Dziwne, biorąc pod uwagę, jak wielu Czytelników zadeklarowało zainteresowanie grami od wielu lat (patrz ankieta na dole 1 kolumny). W rozwinięciu wyniki starcia gigantów RPG oraz następny VS.
Dziś sobota, więc można podkręcić volume! Nie lubicie Retro? Dziwne, biorąc pod uwagę, jak wielu Czytelników zadeklarowało zainteresowanie grami od wielu lat (patrz ankieta na dole 1 kolumny). W rozwinięciu wyniki starcia gigantów RPG oraz następny VS.
Wyniki starcia dwóch erpegowych gigantów pewnie zaskoczą fanów Final Fantasy, którzy twierdzili, że zwycięzca może być tylko jeden. I tak też się zapowiadało. Po pierwszych kilku minutach wynik był miażdżący - 10:0 dla FFIII. Ale przygody Crono zaczęły szybko odrabiać stratę i już po kilku godzinach wyszły na prowadzenie, które przez następne dni tylko powiększały.
Nie powinienem tego robić i w jednym versusie klinczować ze sobą dwóch tak wyśmienitych melodii, ale z okazji weekendu robię wyjątek ("Roksano, ale jest impreza"). Podkręciliście powera w głośnikach? Mam nadzieję. Retrodiscoooo! I tańczymy, heja... No dobra, poniosło mnie. To przez tę muzę.
PS. Jak Wam żona każe przyciszyć, to powiedzcie, że ja kazałem puścić głośniej, bo to są takie badania internetowe wrażliwości słuchu czy coś. Żony i tak się nie znają.
W tym versusie zmierzą się:
1. Pinball Dreams, Amiga (utwór tytułowy)
2. Project X, Amiga (Intro)
Głosujemy tylko do końca niedzieli!
