To co w końcu z tym Hitmanem?
Sprawa z piątą odsłoną historii Agenta 47 jest zakręcona jak baranie rogi. Hitman raz jest, a raz go nie ma. Ostatnio stanęło na tym, że gra jednak istnieje, co potwierdził sam "głos" łysola. Sytuacja daleka jest jednak od klarowności - głos zabiera Io Interactive.
Sprawa z piątą odsłoną historii Agenta 47 jest zakręcona jak baranie rogi. Hitman raz jest, a raz go nie ma. Ostatnio stanęło na tym, że gra jednak istnieje, co potwierdził sam "głos" łysola. Sytuacja daleka jest jednak od klarowności - głos zabiera Io Interactive.
Dzisiejsze oświadczenie wydawcy jest absolutnie sprzeczne z tym, co niedawno doniósł nam voice actor:
"Dementujemy tę plotkę. Komentarz Batesona jest dla nas pochlebny, ale jednocześnie zaskakujący, bowiem nie pracujemy obecnie z nim nad żadnym projektem."
I bądź tu człowieku mądry... Jak myślicie, to tylko próba narobienia szumu wokół własnej produkcji czy rzeczywisty stan rzeczy? Ciężko już cokolwiek uznać tutaj za pewnik.
