Skandal z Rooneyem, co z okładką?

Gry
1248V
Skandal z Rooneyem, co z okładką?
Roger Żochowski | 07.09.2010, 10:51

„Anglia wstrząśnięta, Rooney bohaterem skandalu!” – można było przeczytać niedawno na Onecie. I specjalnie nie byłoby o czym pisać, gdyby nie fakt, że cała afera miała również dotknąć naszego podwórka.

„Anglia wstrząśnięta, Rooney bohaterem skandalu!” – można było przeczytać niedawno na Onecie. I specjalnie nie byłoby o czym pisać, gdyby nie fakt, że cała afera miała również dotknąć naszego podwórka.xxxxx
 

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Okazało się bowiem, że napastnik Manchesteru United, regularnie zdradzał swoją żonę, z 21-letnią prostytutką (podobno płacił jej 1000 funtów na noc) i to w momencie gdy ta pierwsza była jeszcze w ciąży. Angielska prasa donosi, że Rooney poinformował niedawno o swoich niecnych wyczynach swoją małżonkę, co może doprowadzić nawet do rozwodu i podziału majątku.
 

Skandal przyniósł Rooneyowi bardzo negatywną prasę, do tego stopnia, że The Sunday Mirror napisał na swoich łamach, iż Anglik straci miejsce na okładce najnowszej FIFY. Redaktor wspomnianej gazety wspomniał również, że po takiej aferze EA nie będzie chciało mieć z Rooneyem nic wspólnego i zerwie podpisany wcześniej kontrakt.
 

Okazało się jednak, że fani krnąbrnego „Angola” mogą spać spokojnie. Całą sprawę zdecydowało się skomentować samo EA, którego przedstawiciel zapewnił, że w tym wypadku nie ma mowy o zmianie planów, a wspomniana afera to prywatna sprawa piłkarza.
Przy okazji warto wspomnieć, że w Sieci pojawiła się pierwsza ocena najnowszej odsłony FIFY. Brytyjski magazyn GamesMaster wystawił grze notę 94%, co oznacza tylko tyle, że Pro Evo nie będzie miało łatwego zadania w pojedynku z produkcją „elektroników”.  Oj będzie się działo.

 

Źródło: własne

Komentarze (40)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper