Microsoft tłumaczy się z mikrotransakcji w Ryse

Gry
1140V
Microsoft tłumaczy się z mikrotransakcji w Ryse
Młody_Gramitacja | 23.08.2013, 19:06

Gigant z Redmond uspokaja, system mikropłatności zawarty w Ryse: Son of Rome nie zmienia mechaniki gry w zapłać, by wygrać. To po prostu, udogodnienie dla części graczy, którzy nie chcą zbytnio przemęczać swoich kciuków setkami pojedynków na arenie.

W mijającym tygodniu, dowiedzieliśmy się, że w Ryse, najgłośniejszym spośród wszystkich ekskluzywnych tytułów na Xboksa One, zostanie zaimplementowany system mikropłatności. Microsoft jednak przekonuje, jest to udogodnienie i nie sprowadzi ono multiplayerowego Ryse do roli wyścigu ludzi z najgrubszym portfelem.

Może jednak kilka słów wyjaśnienia. Jeżeli nie wiecie, w grze dostaniemy możliwość wykupu specjalnych pakietów, zawierających ulepszenia pancerza, broni i reszty gladiatorskiego ekwipunku. Wszystkie powyższe pomoce możemy kupić zarówno za sprawą prawdziwych pieniędzy, jak i wirtualnej waluty w grze.

Czemu więc mamy zachować spokój i pewność, że pomimo braku wydawania prawdziwych złotówek, nie grozi nam rozszarpanie przez graczy nie przejmujących się wydatkami? Crytek zaimplementował bowiem w grze opcję, dzięki której zakupimy ekwipunek adekwatny do poziomu naszego doświadczenia. Ma to pozwolić zachować równowagę między wszystkimi, bawiącymi się w wieloosobowy tryb Ryse.

A Wy sięgacie po takie udogodnienia, czy wolicie własnoręcznie zapracować na wszelki upgrade broni, jaką dzierżycie? Ja dość oszczędnie podchodzę do tematu wydawania realnych pieniędzy w wirtualnej zabawie.

Dalsza część tekstu pod wideo
Źródło: własne

Komentarze (94)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper