Nowy Xbox bez wstecznej kompatybilności?

Wprawdzie next-genowej konsoli nie kupuje się z myślą o graniu w gry z zeszłej generacji, ale czasem człowiek ma ochotę na sentymentalny powrót do czasów panowania często niepełnego 720p. Jeżeli wierzyć przeciekom, takiej możliwości nie zaoferuje nam nowy sprzęt Microsoftu.

Wprawdzie next-genowej konsoli nie kupuje się z myślą o graniu w gry z zeszłej generacji, ale czasem człowiek ma ochotę na sentymentalny powrót do czasów panowania często niepełnego 720p. Jeżeli wierzyć przeciekom, takiej możliwości nie zaoferuje nam nowy sprzęt Microsoftu.

 

Serwis Bloomberg powołując się na swoich informatorów poinformował o braku wstecznej kompatybilności w przypadku NextBoksa. 

 

Prawdopodobnie w środku next-gena Microsoftu znajdziemy - podobnie jak w przypadku PlayStation 4 - chipset wyprodukowany przez AMD, który umożliwi twórcom deweloping w popularnej na pecetowym rynku architekturze x86.

 

Wiadomo, że Sony zamierza użyć cloud-gamingowej usługi Gaikai, by ominąć technologiczne różnice pomiędzy trzecią a czwartą PlayStation i ostatecznie zaoferować wsteczną kompatybilność. Ekipa z Redmond takiej możliwości nie ma.