Jak narodził się pomysł na RE: Revelations?
Wydaje mi się, iż niewiele osób pamięta, że oprócz szóstej numerycznej części RE, w tym roku ukazał się również Resident Evil: Revelations. Ekskluzywny tytuł z 3DS-a łączy w sobie klimat starych części z mechaniką nowych odsłon, a na temat okoliczności powstania gry wypowiedzieli się ostatnio japońscy twórcy.
Wydaje mi się, iż niewiele osób pamięta, że oprócz szóstej numerycznej części RE, w tym roku ukazał się również Resident Evil: Revelations. Ekskluzywny tytuł z 3DS-a łączy w sobie klimat starych części z mechaniką nowych odsłon, a na temat okoliczności powstania gry wypowiedzieli się ostatnio japońscy twórcy.
Podczas rozmowy z prezesem Nintendo w "Iwata Asks" o początkach Revelations opowiadali Koshi Nakanishi oraz Masachicka Kawata z Capcomu. Wszystko zaczęło się od tego, że deweloper postanowił sprawdzić, na co tak naprawdę stać nowego handhelda Nintendo. Twórcy byli pozytywnie zaskoczeni faktem, że 3DS udźwignął Resident Evil 5, dzięki czemu można było rozpocząć prace nad "Resem" dedykowanym kieszonsolce.
Pierwszą produkcją na 3DS z Resident Evil w tytule było The Mercenaries 3D. Autorzy przenieśli wieloosobowy tryb znany z RE 4 i RE 5 na ekraniki konsoli bez większych kompromisów, dzięki czemu otrzymali zielone światło na produkcję nowej, pełnoprawnej części. Tytułem tym był Resident Evil: Revelations, w przypadku którego twórcy chcieli oddać klimat zabawy sprzed lat. W związku z tym statek Queen Zenobia, na którym rozgrywa się większość wydarzeń, pomyślany został jako odpowiednik słynnej rezydencji z "jedynki".
Revelations spotkało się z ciepłym przyjęciem recenzentów i graczy na całym świecie, a jeśli ukaże się wersja na PS3 i X360, gra będzie miało szansę zyskać znacznie większą popularność.
