Metro: Last Light - Witajcie w Moskwie
Jakiekolwiek materiały dotyczące Metro: Last Light powodują u mnie nerwowy szczękościsk. W przypadku dzisiejszego materiału jestem bliski ataku padaczki i toczenia piany z otworu gębowego. Nie dość, że ten tytuł wręcz morduje postapokaliptycznym klimatem, to na dodatek prezentuje się on wręcz FENOMENALNIE!
Jakiekolwiek materiały dotyczące Metro: Last Light powodują u mnie nerwowy szczękościsk. W przypadku dzisiejszego materiału jestem bliski ataku padaczki i toczenia piany z otworu gębowego. Nie dość, że ten tytuł wręcz morduje postapokaliptycznym klimatem, to na dodatek prezentuje się on wręcz FENOMENALNIE!
Przed wami prawie 13 minut z demem prezentowanym podczas tegorocznych targów E3. Bez żadnych skrótów i cięć na stole montażowym. Moskiewskie metro w pełnej krasie - nawet w obliczu zagłady ludzkość prezentuje się ono okazale. Prawdziwa jazda zaczyna się dopiero w momencie wyjścia na powierzchnię. Zresztą zobaczcie sami.