Fortnite powraca do korzeni i prezentuje nową postać na bazie internetowego mema
W poszukiwaniu swojej nowej tożsamości oraz jak największych zarobków Fortnite zatracił nieco swój pierwotny czar i przez to stracił sporą bazę graczy, którzy pokochali dzieło Epic właśnie za pierwotną oryginalność i mega luźne podejście do wszystkiego co nas otacza.
W pierwszym sezonie hit od Epic Games święcił swoje triumfy między innymi dzięki temu, że potrafił doskonale zmonetyzować absolutnie każdy memiczny trend jaki wystąpił zarówno w 2018 jak i 2019 roku - gdy w Sieci szalały jakieś śmiesznostki, projektanci odpowiedzialni za Fortnite szybko wykuwali z tego żyłę złota.
Do gry trafiały wtedy emotki związane na przykład z rajdem na Area 51, czy też postać oparta na memie z ćmą wgapiającą się w światło. Potem Epic nieco porzucił ten motyw w swoich projektach i bardziej zajął się wielkoformatowymi kolaboracjami z DC, Disneyem, Sony, Microsoftem czy Hasbro.
Teraz z okazji Prima Aprilis powrócono nieco do dawnych zwyczajów i przygotowano nową postać stworzoną na bazie mema Stonks Man - czyli prześmiewczego spojrzenia na to jak dobrze lub źle radzi sobie jakaś firma lub osoba. To małe oczko w stronę dawnych fanów Fortnite, którym Epic chce odzyskać nieco utraconych graczy.
The 🔔 has been rung and Diamond Hanz is ready to answer the call.
— Fortnite (@FortniteGame) April 1, 2021
Buy! Hold! Win! pic.twitter.com/bmP1czr326
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Fortnite.