Padbar padł ofiarą akcji policji

Gry
4391V
Padbar padł ofiarą akcji policji
Roger Żochowski | 13.01.2012, 15:35

Takie rzeczy to tylko w Polsce. Padbar - słynny bar dla graczy w Lublinie pozwalający odwiedzającym chwycić w łapki pada został zamknięty na czas nieokreślony. Wszystkiemu winny donos i ... "brawurowa akcja policji".

Takie rzeczy to tylko w Polsce. Padbar - słynny bar dla graczy w Lublinie pozwalający odwiedzającym chwycić w łapki pada został zamknięty na czas nieokreślony. Wszystkiemu winny donos i ... "brawurowa akcja policji".

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

Na profilu lokalu na Facebooku pojawiła się taka informacja:
 

"Informujemy, że od dnia 12 stycznia 2012 roku do odwołania, Padbar wstrzymuje prezentację gier na konsolach Xbox 360 oraz Sony PlayStation 3. Chcemy poinformować wszystkich fanów gier, że sytuacja jaka ma miejsce jest od nas niezależna.
Mamy nadzieje, że w jak najkrótszym terminie będziemy mogli zasiąść znów do wspólnej gry."


Jak dowiadujemy się z innych źródeł, ktoś złożył na Padbar donos, wskazując, że w przybytku tym w nielegalny sposób użytkuje się konsole, udostępniając publicznie gry bez odpowiedniej licencji (nalot przeprowadzono także na salon gier w centrum Lublina, gdzie policjanci zabezpieczyli trzy konsole oraz 565 płyt z grami). Do Padbaru "mundurowi" weszli w czwartek "zabezpieczając 5 konsol oraz 69 płyt z grami, które wypożyczane były klientom baru. W trakcie wykonywanych czynności ujawniono kilka osób grających na konsolach". W innym zródle czytamy, że właściciel baru "organizował nielegalny proceder już od dłuższego czasu jawnie opisując szczegóły na swoich stronach internetowych".
 

Właściciele baru nie zgadzają się oczywiście z zarzutami policji:
 

"Przed otwarciem lokalu staraliśmy się uzyskać licencję. Okazało się, że takowa rzeczywiście istnieje, ale nikt nie ma uprawnień do ich wydawania. Dlatego skontaktowaliśmy się z dystrybutorami i wydawcami gier informując ich o naszych planach. Wszyscy podchwycili pomysł uznając, że jest dobry, bo pozwalając graczom zapoznać się ze swoimi nowościami zachęcają ich do kupna płyt. Co więcej, sami je nam w tym celu przesyłali."


Szkoda, że kiedy znajdują się osoby, które chcą w Polsce budować społeczność graczy oraz podnosić świadomość i rolę gier wideo w społeczeństwie, w tak brutalny sposób podcina im się skrzydła, traktując jak pospolitych przestępców. Będziemy śledzili na bieżąco dalszy rozwój tej sprawy.

Źródło: własne

Komentarze (106)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper