PlayStation 5 dopiero w marcu 2022 roku? Analityk wróży z wyników finansowych
Nie milknie temat nowej generacji od Sony. W sprawie premiery produkcji postanowił wypowiedzieć się Yasuo Imanaka, który jest przekonany, że Japończycy nie muszą śpieszyć się z wrzuceniem konsoli na rynek.
Sony w kolejnych miesiącach wrzuci na PlayStation 4 jeszcze kilka potencjalnych hitów, więc bez najmniejszego problemu firma może w 2019 roku skupić się wyłącznie na aktualnej generacji. Zdaniem przedstawiciela Rakuten Securities firma nawet w następnych latach może zająć się znaczącym rozwojem biblioteki PS4.
PlayStation 5. Kolejny patent Sony dotyczy Wstecznej Kompatybilności
Yasuo Imanaka postanowił przedstawić swoją analizę dotyczącą wydania PlayStation 5 – Japończyk bardzo dokładnie zapoznał się z wynikami finansowymi i jego zdaniem nowa generacja od Sony zadebiutuje dopiero pomiędzy kwietniem 2021 a marcem 2022 roku. Imanaka nie ukrywa, że jest szansa na wcześniejszą premierę (kwiecień 2020 – marzec 2021), ale jest to podobno mało prawdopodobne.
Jest to naprawdę interesująca wiadomość, ponieważ w ostatnich tygodniach specjaliści w głównej mierze starali się nas przekonać, że PlayStation 5 zawędruje na półki sklepowe do końca 2019 roku. W sumie nie powinniśmy się dziwić, że analitycy bardzo chętnie wypowiadają się na temat PS5, ponieważ pojawienie się nowej konsoli wpłynie na cały rynek – nie tylko na rezultaty wygenerowane przez dział gier w Sony.
Imanaka wypowiedział się również o hitach zmierzających na aktualny sprzęt – jego zdaniem Ghost of Tsushima zawędruje na półki do marca 2020 roku, a The Last of Us Part 2 oraz Death Stranding mogą zostać przerzucone na kolejny rok fiskalny i trafić do graczy dopiero do marca 2021 roku.