Co w końcu z tym Shenmue?
Wczorajsze doniesienia o zawieszeniu mobilnego spin-offa sagi Shenmue City nie napajały optymizmem co do dalszych losów tej marki. Yu Suzuki, twórca serii w wywiadzie dla Shenmuemaster.fr oświadczył, że jego studio wciąż ma szanse na całkowite prawa do uniwersum.
Wczorajsze doniesienia o zawieszeniu mobilnego spin-offa sagi Shenmue City nie napajały optymizmem co do dalszych losów tej marki. Yu Suzuki, twórca serii w wywiadzie dla Shenmuemaster.fr oświadczył, że jego studio wciąż ma szanse na całkowite prawa do uniwersum.
Yu Suzuki to obecny szef studia YsNet, które było odpowiedzialne właśnie za Shenmue City. Co ciekawe, ojciec Shenmue w rzeczonym wywiadzie twierdzi, iż może pozyskać pełną licencję od Segi. Nie potwierdził jeszcze żadnych konkretnych planów w tej kwestii, lecz wspomniał o tym jak ewentualnie mogłaby się potoczyć historia po wydarzeniach znanych z Dreamcasta.
"Pojawiłaby się osoba, która trenowała razem z Iwao Hazuki dawniej w Chinach. Wtedy po Shenmue II byłaby to jedna z kluczowych postaci"
Kogo Suzuki miałby na myśli? Po wydaniu Shenmue II w 2001 r. wciąż nie potwierdzono, że fani kiedykolwiek zagrają w trzecią odsłonę kultowej sagi. Skoro czołowy twórca serii wydaje się być chętnym na realizację pełnoprawnego sequela to w czym tkwi problem?
