Onrush wtopą. Deweloperzy zwolnieni
Onrush miało być interesującym projektem w świecie wyścigów. Jednak rzeczywistość brutalnie zweryfikowała byłych deweloperów odpowiedzialnych za Drivecluba. Onrush jest gigantyczną wtopą i studio przestało praktycznie istnieć.
Gdy Sony zamykało Evolution Studios, odpowiedzialne za serię Motorstorm, a wcześniej gry na licencji WRC, gracze byli oburzeni. Driveclub nie było złą grą, jednak zanim trafiło na rynek, przeszłoogromne problemy skutkujące kilkunastoma miesiącami opóźnienia.
Po zamknięciu Evolution Studios przez Sony, po deweloperów zgłosiło się Codemasters, które przejęło je w całości i od razu rozpoczęło pracę nad Onrush, które miało arcade'owe wyścigi zamienić w formę specyficznej rywalizacji. 2 lata po tym, pracownicy pod przywództwem Paula Rustchynskiego zostali w większości zwolnieni.
O temacie napisał serwis Eurogamer, który otrzymał informacje od pracowników studia. Jak donoszą, wylecieli praktycznie wszyscy. Ci, którzy zostali, albo musieli przejść ponowne rozmowy o pracę, albo zostali przeniesieni do prac pomocniczych nad innymi produkcjami wewnątrz Codemasters.
Wszystko przez to, że Onrush jest ogromną klapą finansową. Mówiąc wprost - gry praktycznie nikt nie kupił. Mimo wsparcia reklamowego i względnie dobrych ocen, gracze zrecenzowali pomysł Codemasters negatywnie.