Gwiezdne Wojny. Rian Johnson o swojej nowej trylogii
Od jakiegoś czasu wiemy, że Rian Johnson – reżyser Ostatniego Jedi – stworzy zupełnie nową, gwiezdnowojenną trylogię. Reżyser zdradził, czy będzie ona w jakiś sposób powiązana z tą obecną.
Chris Lord, Phil Miller, Gareth Edward i Colin Trevorrow – każdy z nich miał mniejsze, lub większe problemy z Lucasfilmem na skutek, których zostali oni zastąpieni przez innych filmowców.
Snoke potężniejszy od Imperatora?
Ich drogą nie podążył Rian Johnson – reżyser Ostatniego Jedi, współpraca między twórcą Loopera, a szefostwem Lucafilmu okazało się być tak udana, że wytwórnia powierzyła Johnsonowi stworzenie kolejnej, niezależnej trylogii w uniwersum Star Wars.
W rozmowie z portalem Screen Rant, Johnson zdradził, iż jego nowa trylogia (która obecnie jest w bardzo wczesnej fazie produkcji) nie będzie w żaden sposób powiązana z obecnymi filmami.
Tworzę kompletnie, niezależnie nową trylogię, która w żaden sposób nie będzie powiązana z tym wszystkim. Mam zamiar wymyślić coś zupełnie nowego i zrobić to.
Zupełnie nowa trylogia dziejąca się w świecie Star Wars, jednak nie powiązana w żaden sposób z obecnymi filmami i historią Skywalkerów – z pewnością jest to kusząca perspektywa, zwłaszcza w kontekście, mocno hołdującego klasyce, Przebudzenia Mocy. Miejmy nadzieję, że zapowiedzi Johnsona będą miały wiele wspólnego z rzeczywistością i odejdą jak najdalej od czerpania z klasyki.