Magic: the Gathering Arena niczym Hearthstone

Hearthstone i wiele innych gier karcianych - zwykłych i cyfrowych - powstało dzięki przetartym szlakom przez Magic the Gathering. 25-letnia karcianka wciąż jest bardzo popularna, a teraz może w końcu dostać porządną grę wideo!

Magic: the Gathering od lat wyznacza standardy dla gier karcianych. To dzięki niej na rynek weszły najrozmaitsze karcianki na licencjach Pokemonów czy Władcy Pierścieni, co ostatecznie zaowocowało karcianymi grami wideo, z których najpopularniejszą jest obecnie Hearthstone. Nic zresztą dziwnego - kilkadziesiąt lat obecności na rynku i skomplikowane zasady nie zachęcają do MtG nowych graczy, a prostota i dostępność Hearthstone'a (można grać nawet na tablecie!) przyciąga miliony.

Autorzy Magica podejmowali więc próby. Istniejące do dzisiaj Magic Online wciąż ma masę aktywnych graczy, jednak ceny cyfrowych kart potrafią dochodzić do kilkudziesięciu dolarów za sztukę, a sama gra ma niebywale archaiczne menu i jest dostępna wyłącznie na PC. Seria Duels of the Planeswalkers (obecna również na PS3) miała z kolei nowoczesną oprawę, lecz z góry ustalone talie oraz małą bazę kart, co nie oferowało zbyt dużo wolności w tworzeniu talii. Ostatnia próba w postaci darmowego Magic Duels była krokiem w dobrą stronę, ale zawiłe zasady często przerastały grę i bywało problematycznie. Poza tym, oprócz Magic Online, nigdzie nie można było rozegrać popularnych draftów, sealedów czy innych rodzajów turniejów.

Teraz możemy szykować się na Magic: the Gathering Arena, które planuje zmieścić w sobie wszystko, o co proszą gracze. Inspiracja oprawą Hearthstone'a jest bardzo wyraźna, wręcz za bardzo, ale ma to być ostateczna próba przedarcia się na rynek gier i jeśli u konkurencji to się sprawdza, sprawdzi się i tutaj. Wczesną wersję alpha pokazano na livestreamie i przy okazji odpowiedziano na wiele pytań od widzów. Wygląda na to, że dostaniemy Magica, o jakim marzyli fani.

Tryby zabawy

W Magic: the Gathering Arena oczywiście znajdzie się opcja stworzenia własnej talii, starcia online między graczami i zwykłe turnieje. Deweloper obiecuje również sealedy (budowanie decka na szybko z kilku otworzonych paczek, tzw. boosterów) oraz drafty (to samo, ale po wzięciu karty, przekazuje się resztę boostera dalej do kolejnego gracza). Po zawodach zatrzymujemy zawartość otworzonych boosterów i otrzymujemy nagrody za wysokie miejsca, budując bazę posiadanych kart. Można też otwierać boosterki samemu, a i pewnie znajdą się gotowe talie podstawowe. Na początek mamy dostać porządny zastrzyk podstawowych kart, by można było spróbować wszystkiego bez płacenia gotówką.

Co z formatami? Na początek deweloper planuje ograniczyć się do Standardu, czyli ostatnich dodatków Magiców wydanych przez Wizards of the Coast, i systematycznie dodawać nowe. Czy zostaną wprowadzone starsze sety - to już ma zależeć od odzewu samych graczy. Bez tego nie można mówić o Modernie czy Legacy (gdzie można używać starszych kart), utrudniony byłby również Commander czy Pauper. Twórcy zapowiedzieli dodatkowo kilka trybów zabawy obecnych wyłącznie w MtGA, ale na razie bez jakichkolwiek konkretów.

Rozgrywka

Pomijając podstawy, bo od tego na pewno będą samouczki, Magic: the Gathering Arena ma połączyć prostotę zabawy ze złożonością kilkudziesięcioletniej karcianki. Na planszy będą widoczne obrazki kart z wartościami mocy i życia oraz ikonkami oznaczającymi umiejętności specjalne. Po wybraniu karty, zobaczymy obok jej pełną wersję - z opisem, kosztem many i resztą danych. Jeśli chodzi o tapowanie, deweloper twierdzi, że obracanie takich obrazków o 90 stopni się nie sprawdza, więc karty będą delikatnie przekrzywione z odpowiednią grafiką (co niektórych z jakiegoś powodu zbulwersowało, ale wygląda całkiem czytelnie).

Kontrowersyjną kwestią zawsze zostaje kontrola tury, ale wydaje się, że wybrnięto z tego całkiem zmyślnie. Początkujący gracze będą mogli ustawić wszystko na automacie. Zaawansowani dostaną opcję pełnej kontroli, czyli z wybieraniem landów do zatapowania przy zagrywaniu karty, kontrolowaniem pierwszeństwa i ustawianiem kolejno wszystkich triggerów. Jak będzie wyglądał w takim razie balans, gdy zaawansowany gracz trafi na nowego? Czy będzie jakiś system poziomów w matchmakingu? Tego na razie nie wiemy. Wiemy jednak, że będzie można przestawiać karty w ręku! Może i drobnostka, ale któż nie lubi tego robić?

Oprawa audiowizualna

Graficznie produkcja jest zbliżona do Hearthstone'a, być może nieco mnie kolorowa. Animacje ataku czy rozmaitych czarów są różne i wygląda to całkiem ciekawie - ogromny przeskok od statycznego Magic Online. Na streamie możemy usłyszeć ryk dinozaura, gdy wchodzi do gry, ale też teksty Planeswalkerów - każdy ma mieć wyjątkowe kwestie, gdy wchodzi do gry, korzysta z umiejętności czy umiera. Potwory z flyingiem unoszą się nad planszą, zaś te z trample'em wydają się ciężko stąpać - czytelnie i dość efektownie.

Wsparcie i mikrotransakcje

Oprócz nowych setów i trybów zabawy, jakie mogą zostać dodane w przyszłości, twórcy planują powiązać grę z prawdziwymi wydarzeniami. Chodzicie w piątki do lokalnych sklepów na turnieje Friday Night Magic? Całkiem możliwe, że w nagrodę dostaniecie dodatkowo coś do wykorzystania w grze, choć na razie nie ma większych konkretów.

Co do mikrotransakcji - gra będzie free-to-play i na pewno takie się pojawią. Nie wiemy, ile będzie kosztował boosterek czy udział w turnieju, lecz deweloper powinien zdawać sobie sprawę, że powrót płatnych biletów z Magic Online, by w ogóle wziąć udział w takich rozgrywkach, to strzał w stopę. Całkiem możliwe, że zapłacimy tylko za te turnieje, gdzie będziemy mieli okazję coś wygrać/zachować karty otworzone w boosterach, a gry towarzyskie będą darmowe. Na razie to jednak wyłącznie domysły.

Beta i wersja na PS4

Magic: the Gathering Arena zostało zapowiedziane tylko na PC. Dlaczego więc o tym piszemy? Deweloper otwarcie mówi, że wszystko śmiga na silniku Unity i przeniesienie gry na inne platformy to tylko kwestia czasu. Pytanie tylko, czy najpierw skupią się na tabletach czy na konsolach stacjonarnych. O dostęp do pecetowej bety można ubiegać się na oficjalnej stronie gry.

Magic: The Gathering Arena - godzinny stream z alphy