Blade tematem rozmów. Kevin Feige potwierdza zainteresowanie postacią

Temat Blade'a dołączającego do Marvel Cinematic Universe przewijał się już przez wiele wypowiedzi. Kevin Feige po raz kolejny postanowił przypomnieć, że wciąż pamięta o słynnym łowcy. 

Oprócz samego przypomnienia, Prezes Marvel Studios dał również dosyć solidny powód swojej sympatii do Blade'a. Nie powinniśmy mieć raczej większych nadziei na powrót łowcy w najbliższej przyszłości, ale zawsze dobrze jest usłyszeć o szerokim wachlarzu możliwości. 

Uważamy, że byłoby całkiem fajnie [wrócić do Blade'a]. Kiedyś. Mój etat w Marvelu zaczął się 17 lat temu, kiedy dwie rzeczy rozpoczynały nową erę. Jedną z nich byli X-Men, którzy pokazali, że w tym gatunku jest jakaś nadzieja. Z kolei kilka lat wcześniej był Blade - nieznana wcześniej postać będąca częścią raptem kilku zeszytów. To była dla mnie bardzo istotna lekcja: "Nieważne, jak bardzo popularna jest dana postać. Ważne, jak dobry jest film". Wiele lat później, to był nasz powód dla stworzenia Strażników Galaktyki czy Doctora Strange. Uważam, że Blade to teraz część naszego dziedzictwa i byłoby fajnie, gdyby powrócił któregoś dnia. 

Blade pewnie jeszcze nie raz wróci do nas w kolejnych wywiadach. Kevin Feige wcześniej wspominał już o tej postaci, mówiło się o potencjalnym powrocie, ale jak widać dużo z tego nie wynikło. Powody samej sympatii są jednak całkiem trafne i wygląda na to, że Blade'owi zawdzięczamy więcej, niż mogłoby się z pozoru wydawać.