NBA Live 18 może nie skorzystać z silnika Frostbite

NBA Live 18 może nie wykorzystać silnika Frostbite, na który przeszła już seria FIFA i inne gry od Electronic Arts. No i możemy zapomnieć o NBA Live 17.

NBA Live 18 (bo NBA Live 17 opóźniono i w końcu w ogóle nie wydano, także raczej możemy zapomnieć o tej odsłonie) może nie skorzystać z silnika Frostbite, pozostając na Ignite. Sytuacja dość dziwna, bo seria FIFA przeniosła się na Frostbite już w ubiegłym roku, a Madden NFL zrobi to w tegorocznej odsłonie.

EA nie pojawi się na E3 2017, wydawca szykuje własną konferencję

Autor kanału Agent 00 donosi, że uczestniczył w evencie zorganizowanym przez EA i pokazano tam w akcji NBA Live 18. Z jego materiału wynika, że gra robi lepsze wrażenie wizualne, lecz nie jest to rewolucja, która miałaby uratować całą serię. Zaznacza też, że zaobserwował dziwne animacje czy nieprawidłowe zachowanie światła, a na pytania o silnik, twórcy nie chcieli odpowiedzieć. Odpowiedzieli anonimowi uczestnicy spotkania, którzy mieliby potwierdzić, że jest to wciąż Ignite.

Seria NBA Live wciąż nie może stać na równi z rewelacyjnym NBA 2K i niekorzystanie z nowego silnika na pewno utrudni walkę z konkurentem w tym roku. Jak będzie ostatecznie? NBA 2K18 dostaniemy we wrześniu, czekamy na oficjalną datę premiery od EA SPORTS... i wiadomość na temat wykorzystanego silnika.

NBA Live 18 - rozgrywka