Deus Ex: Bunt Ludzkości to koszmar

Gry
670V
Deus Ex: Bunt Ludzkości to koszmar
Maciej Klimaszewski | 03.11.2011, 15:58

Produkcja Deus Ex: Bunt Ludzkości była istną katorgą, jak przyznaja sami deweloperzy. Jak ulał pasuje tu stwierdzenie głoszące, że wybitne dzieła rodzą się w bólach. Efekt finalny jest wart wszystkich trudności, z jakimi zmierzyło się Eidos Montreal. 

Produkcja Deus Ex: Bunt Ludzkości była istną katorgą, jak przyznaja sami deweloperzy. Jak ulał pasuje tu stwierdzenie głoszące, że wybitne dzieła rodzą się w bólach. Efekt finalny jest wart wszystkich trudności, z jakimi zmierzyło się Eidos Montreal. 

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

David Anfossi opisuje proces twórczy jako pasmo trudności i kłód rzucanych pod nogi zespołu:

 

"Szczerze mówiąc to był koszmar. Zaczynaliśmy zupełnie od zera. Od rekrutacji załogi do dnia ukazania się gry, to był koszmar."

 

Deweloper twierdzi, że gra była najbardziej wymagającym projektem, przy jakim przyszło mu pracować. Ostatecznie jest zadowolony z finalnego produktu, który jego zdaniem odpowiedział w dużej mierze na zapotrzebowanie fanów. Anfossi skierował swoje słowa również w kierunku felernych potyczek z bossami:

 

"Wiedzieliśmy, że to będzie słaba strona gry, gdy pójdziemy na kompromis o dostarczymy dwie płaszczyzny rozgrywki. Po pierwsze, starcia z bossami zostały zaimplementowane nieco na siłę, nie mając za dużo wspólnego z doświadczeniem kojarzonym z marką Deus Ex. Po drugie, walki z nimi nie dopuszczają wielu wariantów działania, co również nie koreluje z Deus Exem."

 

Studio jednak bierze całą odpowiedzialność na siebie, nie obwiniając w żadnym stopniu outsourcingu, za który odpowiedzialne było Grip Entertainment. Miło, że zarówno pochwały, jak i krytyka są przyjmowane bez zająknięcia. 

Źródło: własne

Komentarze (58)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper