NiOh. Pełen akcji filmik otwierający grę
NiOh pokazuje, jak zachęcić graczy do gry już pierwszą scenką po włożeniu płyty do czytnika. Tak wygląda intro produkcji.
NiOh trafi do sprzedaży już w przyszłą środę i w końcu każdy będzie mógł się przekonać, ile Soulsów i ile Ninja Gaidena jest w tej nietypowej produkcji Team Ninja. Udostępniane dema wypadały bardzo dobrze, a nasza recenzja i wysoka ocena końcowa potwierdzając rewelacyjną jakość produkcji.
Otwierający filmik zabiera nas na rollercoaster szybkiej akcji, nakreślając fabularnie postać protagonisty Williama Adamsa. Co ciekawe, zarówno bohater, jak i antagonista oparci są na rzeczywistych postaciach, a w grze znalazły się rzeczywiste wydarzenia historyczne jak np. ogromna bitwa pod Sekigaharą. Wszystko jest oczywiście wpisane w klimat fantasy, łącząc magię, duchy i japońskie mity w jedno.
NiOh - filmik otwierający grę
Według recenzji naszego naczelnego, NiOh spełnia to, na co mieli nadzieję fani Ninja Gaidena i gier w stylu Soulsów. Przede wszystkim dzieje się tak za sprawą dobrze przemyślanego, zręcznościowego systemu walki. Premiowana jest cierpliwość i spostrzegawczość, ale też odpowiednio rozmieszczone punkty w statystykach. Nie liczcie na łatwe przebicie się przez grę magiem. Poza tym należy umiejętnie gospodarować energią Ki bohatera, czyli odpowiednikiem wytrzymałości z innych gier.
Starcia urozmaica (ale też nie ułatwia w jakimś dużym stopniu) żywa broń, czyli możliwość skorzystania z mocy wybranego ducha. Ten wzmacnia naszego bohatera, zwiększając mu statystyki i pozwalając skorzystać z mocy jednego z żywiołów. Wyrównuje to nieco nasze szanse w walkach z wielokrotnie silniejszym oponentem.
Co do elementów czysto RPG-owych, NiOh oferuje szerokie pole do popisu względem rozwoju postaci. Mamy też tysiące rozmaitych przedmiotów wpływających ma moc protagonisty, a także możliwość przekuwania elementów naszego ekwipunku na potężniejszy. Trzeba jedna mieć na uwadze wagę całego rynsztunku, bo noszony ciężar wpływa na naszą zwinność na polu walki.
Wszystko to powoduje, że NiOh powinno trafić do wszystkich, którzy dobrze wspominają zarówno Ninja Gaidena, jak i Soulsy. Premiera w przyszłym tygodniu, 8 lutego.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Nioh.
