Nad aktualizacjami wpierającymi PS4 Pro pracują pojedyncze osoby
Studia tworzące duże gry AAA na PlayStation 4 skupiają się nad wersjami dla zwykłych konsol. Jeśli mowa o aktualizacjach odblokowujących lepsze doznania graficzne na PS4 Pro, wszystko zrzuca się na jedną czy dwie osoby.
Niedawno przytoczyliśmy słowa producenta nadchodzącego , który opowiadał, jak dużą różnicę robi odpalenie ich gry na mocniejszym PlayStation 4 Pro. Okazuje się, że tak dobra jakość tylko czeka na odblokowanie i była w stanie zrobić to u nich jedna osoba.
Ekipa z Digital Foundry przygotowała materiał, na którym puszczono rozgrywkę z w trybie spowolnienia (do odblokowania w grze), którą później przyspieszono i w ten sposób uzyskano 60 klatek na sekundę. W materiale Richard z DF przywołał swoją rozmowę z deweloperami Sony, jaką odbył podczas ostatniego PlayStation Meeting, i to, czego się dowiedział.
Otóż aktualizacja podstawowej wersji gry w taki sposób, by korzystała z większej mocy PlayStation 4 Pro, wcale nie wymaga wielkiego nakładu pracy ze strony studia. Przykładowo Sucker Punch przydzieliło do tego jedynie dwie osoby w przypadku , a Sony Bend i ich wymagało zaledwie jednej (choć to akurat jest informacja z drugiej ręki).
Trzeba pamiętać, że w znakomitej większości "podkręcanie" tych gier ogranicza się do upscalingu do 4K, nie będzie to natywna rozdzielczość. Wciąż jednak dostajemy większą płynność i bardziej naturalne efekty, więc telewizor 4K nie jest tu obowiązkowym zakupem.
Poniżej wspomniany materiał od Digital Foundry:
