O czym właściwie będzie kampania Call of Duty: Infinite Warfare?
Co by nie mówić, to z pewnością jedna z bardziej gorących gier tego roku. Twórcy mówią jednak wiele o kampanii, można odnieść wrażenie, że dostaniemy coś wyjątkowo. Co będzie jej motywem przewodnim?
Wygląda na to, że twórcy chcą sięgnąć po pewne koncepty sci-fi, z których autorzy zazwyczaj nie korzystają. Mianowicie, jak człowiek zachowuje się w przestrzeni kosmicznej? Odpowiedzialny za narrację Taylor Kurosaki wraz ze scenarzystą Brianem Bloomem postanowili opowiedzieć o fabule i postaciach na łamach serwisu Polygon.
Chcemy, aby kosmiczny świat gry wywarł wiele presji na bohaterach, dużo więcej niż tradycyjne pole bitwy jest w stanie zapewnić. W kosmosie nie ma grawitacji, nie ma atmosfery, warto o tym myśleć jak o jednej z wojen światowych dziejącej się w środowisku, w którym nie można oddychać, a przód jest tam, gdzie właśnie lecimy.
Jak Bloom dodał:
Postacie są wrzucone w różne sytuacje kryzysowe i muszą sobie z nimi poradzić. Wojna to świetne tło dla takich kryzysów. To nie jest gra o zdradzie czy jakimś chipie, który zmienia nas w zombie. To jest opowieść o poważnym brzemieniu, które zmusza nas do podejmowania niezwykle ciężkich decyzji.
Czyżby twórcy chcieli wprowadzić elementy psychologiczne związane z walką w przestrzeni kosmicznej? Brzmi dość ciekawie aczkolwiek jak zawsze, zobaczymy, co z tego wyjdzie.