Nowy Monster Boy to coś więcej niż duchowy spadkobierca
Uśpiona przez ponad 20 lat seria powraca do życia za sprawą . Poprzez współpracę z twórcą Wonder Boy'a, wyżej wspomniany tytuł będzie przypominała oryginalne produkcje w znacznym stopniu.
Deweloperzy ze studia The Game Atelier zakochali się swojego czasu w Wonder Boy III: The Dragon’s Trap, a dokładniej w jednym aspekcie gry, który pozwalał na transformację głównego bohatera, co odblokowywało kolejne zdolności. Z tego powodu będzie czerpał garściami z "Pułapki Smoka", więc i tu możemy spodziewać się przemian w różne zwierzęta.
Nie jest to jedyny aspekt, który został zapożyczony z klasycznej serii. Twórcy planują zachować barwną oprawę graficzną, rozgrywkę w dużej mierze polegającej na rozwiązywaniu zagadek, a także względnie otwarty świat. Dzięki współpracy z Ryuichi Nishizawa deweloperzy otrzymali dostęp do grafik, dźwięków, postaci i muzyki ze wszystkich dotychczasowych gier serii, więc fani tamtych produkcji będą wniebowzięci. Oczywiście wszystkie te elementy zostaną przystosowane do wysokiej rozdzielczości, a całość animowana będzie w 60 klatkach na sekundę.
Dokładna data premiery nie została jeszcze podana, jednak twórcy celują w 2 kwartał tego roku.