Ikenie to Yuki no Setsuna powrotem do szkoły klasycznych jRPG-ów
W najnowszym numerze Famitsu pojawiła się także recenzja , które lada dzień wyjdzie w Japonii na PS4 i PS Vita. I opinia recenzenta powinna napawać fanów starej szkoły jRPG-ów optymizmem.
Wnioski recenzenta po spędzeniu z grą około 25 godzin potrzebnych na jej ukończenie? Mamy do czynienia z niesamowicie trudną produkcją, która oferuje bardzo wciągającą, ale jednocześnie smutną historię. Ta potęgowana jest dodatkowo przez melancholijną ścieżkę dźwiękową zdominowaną przez fortepianowe brzmienia.
System rozwoju postaci z wykorzystaniem odpowiednich kamieni jest wyjątkowo ciekawy, podobnie jak walki, które nie budzą negatywnego odczucia znużenia i monotonii.
Grze trochę dostaje się za prostą oprawę graficzną, długie czasy wczytywania miast oraz to, że de facto nie wprowadza niczego nowego do gatunku, tylko opiera się na starej szkole jRPG-ów, co siłą rzeczy - od pierwszych zapowiedzi miało robić.