Aktualizacja SDK dała PS4 ogromnego kopa
Na temat braku mocy w PS4 powstało już wiele tekstów. Sony nie może dołożyć sobie ot tak mocniejszego procesora czy karty graficznej. Ale dzięki optymalizacjom, jest w stanie dołożyć mocy konsoli.
Ostatnia, listopadowa aktualizacja SDK zwolniła siódmy rdzeń procesora, który może być używany w grach. Do tej pory, system operacyjny rezerwował dwa z ośmiu, co pozostawiało twórcom tylko sześć. Po tej aktualizacji, dodatkowy rdzeń może być rozwiązaniem źródła wielu problemów, zwłaszcza w grach z otwartym światem, które najmocniej wykorzystują procesor konsoli.
O aktualizacji SDK dowiedzieliśmy się z listy zmian middleware'u FMOD. Jego aktualizacja datowana na 17 listopada zawiera wpis:
LowLevel API - PS4 - Added FMOD_THREAD_CORE6 to allow access to the newly unlocked 7th core.
Co przetłumaczyć jest prosto - middleware może korzystać teraz z nowo odblokowanego, siódmego rdzenia procesora w PS4. Możecie się także zastanawiać, czym jest te SDK. Tłumacząc - to oprogramowanie służące do pisania gier. I wraz z upływem lat, Sony (jak i inne firmy u siebie) czynią optymalizacje pomagające wyciskać ze sprzętu jeszcze więcej, redukując narzuty czy tak jak w tym przypadku - zwalniać więcej zasobów.
Czy przełoży się to na wydane już gry? Nie, chyba, że deweloper po zaktualizowaniu SDK wyda aktualizację, która pozwoli skorzystać z dodatkowego rdzenia. A jaki wpływ będzie miało to ogólnie na gry? Jak pisałem, najbardziej skorzystają z tego gry z otwartym światem, dla których każda, nawet najdrobniejsza moc procesora się liczy. Rdzeń więcej pozwoli na efektywniejsze wykonywanie komend, a co za tym idzie - gracze mogą dostać płynniejsze gry z mniejszą liczbą spadków animacji.