EA nie ma ani chęci ani czasu na wydawanie remasterów

Electronic Arts nie zamierza wydawać ponownie swoich starych gier w formie remasterów, więc nie oczekujcie odświeżonej trylogii Mass Effect. O całej sytuacji opowiedział serwisowi IGN Peter Moore z EA.

Moore wyjaśnił, dlaczego EA nie jest zainteresowane tworzeniem remasterów swoich dotychczas wydanych gier:

Spójrzcie na nasze dotychczasowe portfolio. Zauważycie wtedy, że mamy sporo marek, nad którymi obecnie pracujemy i zwyczajnie nie mamy czasu nawet zastanawiać się nad remasterami.

Rozumiem, że dla wielu firm odświeżanie swoich gier jest szybkim i tanim sposobem, aby zwiększyć swoje przychody. Akceptuję to, ale my tak po prostu nie robimy. Nie jestem nawet pewien, czy to w ogóle jest zgodne z naszą kulturą korporacyjną.

Nie znaczy to oczywiście, że EA zapomina o swoich starszych grach. Jeśli śledzicie informacje o Xbox One, to wiecie prawdopodobnie, że już niedługo gry Electronic Arts będą dostępne na konsoli Microsoftu w ramach kompatybilności wstecznej.

Kiedyś wsteczna kompatybilność była po to, aby przekonać mamę, że kupienie nowej konsoli to dobry pomysł. Nie było to przecież równoznaczne z tym, że od razu rzucicie się do ponownego ogrywania całej swojej biblioteki. Ta i tak zazwyczaj ląduje potem na eBayu, dzięki czemu możecie kupić nowe gry.

Coś w tym jest. Sprzedawanie starszych gier po ich przejściu pozwala w rozsądnej cenie nabyć nowe. Oczywiście, jeśli nas na to stać, to nie musimy tego robić, ale warto zwrócić uwagę, że Moore ma też na myśli amerykańskich nastolatków, którzy mogą jeszcze nie pracować.