Adam Boyes odpowiada w jaki sposób Sony wygryzło Microsoftowi ekskluzywność na dodatki do Call of Duty: Black Ops III
Od wielu lat współpraca pomiędzy Activision i Microsoftem gwarantowała użytkownikom Xboksów pierwszeństwo jeśli chodzi o dodatki do gier z serii Call of Duty. Tegoroczna odsłona - - to pierwsza część, do której dodatki trafią najpierw do posiadaczy konsol Sony. Jak do tego doszło? Na to pytanie odpowie Adam Boyes.
Redakcja serwisu GameSpot przeprowadziła wywiad z Adamem Boyesem. Co prawda Boyes nie zdradził szczegółów biznesowych, ale opowiedział o ogóle partnerstwa i co ono oznacza.
Cóż, myślę, że pierwszym korkiem była wspaniała relacja z Activision jeśli chodzi o Destiny, którego jestem ogromnym fanem.
Partnerstwo Sony i Activision w przypadku zagwarantowało użytkownikom PlayStation wcześniejszy dostęp do dodatków. Sony informowało także, że traktuje Destiny jak dzieł studia First Party.
Boyes powiedział, że Activision zaprosiło go wraz z jego zespołem by osobiście sprawdzić Black Ops III. Nie trzeba było go długo przekonywać, że warto angażować Sony w tę grę.
Od razu się zakochaliśmy. Jak tylko zacząłem grać pomyślałem „To jest niesamowite! Możesz jeździć po ścianie”. To jest takie płynne, niczym poezja. Oczywiście kontynuowaliśmy rozmowy z naszymi partnerami w Activision by coś wykombinować. Myślę, że to wspaniała korzyść dla graczy.
Nie tylko dodatki trafią w pierwszej kolejności na PlayStation. Beta trybu wieloosobowego również najpierw pojawi się na konsolach Sony zanim trafi na pozostałe platformy.