Biznes to wojna.
To hasło przewodnie reinkarnacji starego hitu Syndicate. Bullfrog to już wspomnienie a Peter więcej mówi niż robi. Nie martwi mnie fakt że do roboty wzięli się ludzie odpowiedzialni m.in. za The Darkness. Pierwowzór to już legenda więc trudne zadanie przed nimi.
To hasło przewodnie reinkarnacji starego hitu Syndicate. Bullfrog to już wspomnienie a Peter więcej mówi niż robi. Nie martwi mnie fakt że do roboty wzięli się ludzie odpowiedzialni m.in. za The Darkness. Pierwowzór to już legenda więc trudne zadanie przed nimi.
Project Redlime, tak oto nazywany był tajemniczy projekt jaki dla EA kuli wikingowie ze studia Starbreeze. Nadszedł jednak czas by nieco uchylić kurtynę i wraz ze skromnym info wypadło kilka obrazków o nikczemnej wielkości.
Tym razem nie będziemy mieć do czynienia z taktyczną strzelaniną z widokiem izometrycznym. Dostaniemy rasowego FPSa w cyberpunkowych klimatach. Jako najnowszy model agenta Eurocorpu, niejaki Miles Kilo, z akcją umiejscowioną w roku 2069 gdy Syndykaty rządzą światem, ruszymy w przygodę pełną intryg (jedzie Deus Exem na kilometr). Za scenariuszem stoi Richard Morgan który był odpowiedzialny za skrypt w Crysis 2.
Ogólnie to zapowiada się interesująco:
- dzięki wszczepionemu w mózgownicę chipowi DART6 będziemy mogli np. widzieć przez ściany, zwalniać czas a pomocny okaże się również w przestrzeni wirtualnej.
- pokaźny arsenał broni którą bez problemu będziemy mogli ulepszać i dostosowywać do naszych potrzeb.
- Kooperacja dla 4 graczy, w dziewięciu odtworzonych z oryginału misjach.
Możliwe że przyszły tydzień przyniesie kolejną porcję informacji, jak i datę premiery.
