Gry a poprawność polityczna i cenzura

BLOG
679V
Gry a poprawność polityczna i cenzura
Lilka | 10.10.2021, 14:46
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Ostatnim czasy zauważyłam jak szeroko rozumiana poprawność polityczna, próbuje wedrzeć się w Nasz growy świat.
Małymi kroczkami, krok po kroku, coraz bardziej. Starają się przemycić swoje idee czy może zabrać nam nasz nienaruszalny azyl?

Zrozumiałam że dzieje się bardzo źle, ktoś swoimi niewidzialnymi mackami, próbuje dotykać coś, co jest dla mnie bardzo ważne, ale myślę że i dla was również. Mówię o naszym wspaniałym hobby, którym jest granie po prostu w gry. 

Gry jako część naszego życia, nigdy nie powinny być mieszane z tą szeroko rozumianą poprawnością polityczną, a czym ona jest dla mnie? Dlaczego coraz bardziej zaczyna mi ona przeszkadzać?

Cenzura, idee, tylko jedne poglądy z którymi nie możemy się nie zgadzać. Niestety zrozumiałam, że jest coraz gorzej, a dopóki my gracze nie reagujemy, tracimy nasz azyl. Kiedyś odpalałam grę i to co sobie wyobrażali twórcy, to po prostu w niej było! Zdarzały się jakieś mniej lub bardziej kontrowersyjne wątki, jednak były tylko wątkami, nie czułam że ktoś próbuje macać mnie po umyśle tak jak próbują to robić teraz. Ostatnio pojawia się również cenzura w treściach samej gry. Odsłonięty pośladek czy kawałek biustu jest straszny i trzeba cenzurować (w grze dla dorosłych, która zawiera odpowiednie oznaczenia), ale hektolitry krwi, demonów, straszydeł i odpadających kończyn jest spoko. Tak, myślę że wszyscy wiedzą do jakiej gry nawiązuję, od której mam wrażenie, że się zaczęło albo przynajmniej tak mi się wydało. Zaczęła się cenzura na jednej japońskiej konsoli, kiedy inna wraz z PC tego nie robiła. Gry nawet mobilne, które nikomu nie przeszkadzały w których były bardziej skąpo odziane postacie, nagle dostawały nowego wyglądu gdzie zakrywały coś co innym się podobało, albo nie przeszkadzało, a zauważyli to dopiero po zmianie i coś drgnęło. Podobno każda kropla drąży skałę. Sądziłam, że gry to strefa która oprze się tym wszystkim cenzurom i ideom, oj jak bardzo się pomyliłam! Otaczający nas świat coraz bardziej jest atakowany treściami m.in. o równości, która wcale ale to wcale równa nie jest, na szczęście jeszcze ludzie to widzą i starają się z tym walczyć. Najpierw oberwała branża filmowa, stare seriale, które nie pasują do obecnej sytuacji nie są puszczane, są trudnodostępne, postacie historyczne zmieniają swoją barwę skóry, wciskana na siłę odmienna orientacja przynajmniej jednego członka danej grupy. Robi się tego coraz więcej i niestety prym wiedzie w tym duże czerwone "N", które chyba to zaczęło. Odmienność stała się w pewien sposób modna, a normalność już nie. Ktoś powie, chwila chwila kiedyś nie było normalnie, a jest teraz. Nie, nie jest. Jednym z ostatnich przykładów próby spojrzenia tylko z jednej perspektywy, tylko jednego poglądu miało miejsce nawet tutaj na PPE. Troszku mnie to poruszyło, miałam wątpliwości co do portalu, jednak dałam szansę i nadal tu jestem i chciałabym razem z Wami tworzyć wspaniałą społeczność, która nie może się poddać! Mówię o pewnym napisanym artykule dotyczącym propagowania przez Microsoft i Xboxa szczepień. Jeden z użytkowników nie zgodził się z artykułem, wystosował bardzo ciekawe fakty i argumenty, które okazały się prawdziwe. Dostał sporo plusów i widziałam, że wywiązała się dyskusja, która również go popierała, sama chciałam wziąć udział ale.. Cała rozmowa i dyskusja znikła. Została usunięta przez jednego z redaktorów lub twórcę artykułu, nie wiem. Użytkownik do tej pory się nie udzielił więc, podejrzewam że otrzymał bana za to, że nie zgadzał się z propagandą. Doszłam do wniosku, że te niewidzialne macki są już chyba wszędzie i nawet próbują dostać się na nasz portal. Nasz? Tak, ponieważ to użytkownicy tworzą portal i ruch, bez nich nikt by nie zarobił na chleb. Takie mam odczucie. Dlatego też nieprzyjmne w odbiorze są takie "kwiatki". No i wreszcie dostało się branży gier. Nie znoszę kiedy ktoś tak perfidnie atakuje coś co kocham. Wydawcy gier dostają odgórne zalecenia co ma być i koniec, inaczej mogą się pożegnać z tytułem. Takie wnioski wyciągnęłam również dzięki PPE i opinią innych użytkowników, internetu gdzie bardziej odważni twórcy o tym mówili. To naprawdę przykre, co się wokół nas dzieje. Fajniejsze gry potrafią tracić na wątkach orientacji seksualnej czy kolorze skóry, to okrutne kiedy w taki sposób niszczą coś co ma swój "materiał źródłowy", a próbują zrobić z tego nie wiadomo co i po co. Może teraz gracze są po prostu bardziej wyczuleni i takie wątki rosną do rangi problemu i zaniżania ocen za grę. Ale zastanówmy się.. Czyja to tak naprawdę jest wina? Nas graczy, którzy widzą cały ten dziwny świat? Czy właśnie twórcy którzy próbują się przypodobać innym i strzelają nam z ekranu niezrozumiałą poprawnością, cenzurą czy ideami?

Jak to mówią, wina leży po środku. I wiecie co? Coś chyba w tym jest, Nam pozostaje jedynie doceniać fajne, epickie gry, które dostarczają masę frajdy! Spędzać masę godzin w grach, które nam się podobają a nie męczą dla samego wyzwania. 

Tego życzę wam i sobie, hej!

Oceń bloga:
25

Komentarze (27)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper