̶F̶o̶r̶ No Honor.

Krótki materiał o tym, jak radzić sobie w "niehonorowych" walkach w For Honor. Po tym materiale, zmienisz swoje zdanie, na temat walk w nowej produkcji Ubisoftu.

Hejterzy, hejterzy, hejterzy... Gdzie się nie obejrzę, pełno osób hejtujących nową produkcje Ubisoftu pt. For Honor. Ten blog, jest swego rodzaju pstryczkiem w nos, dla osób, które z tym tytułem nie mieli do czynienia, a komentują i oceniają grę w sieci. Na początku pragnę zaznaczyć iż tryb 4vs4 cechuje się specyficznym klimatem. Walki tam z reguły mają być nie uczciwe i wszystkie chwyty są tam dozwolone. Panuje tam krótko mówiąc ostra i zażarta walka, która najwyraźniej nie wszystkim się podoba. No cóż, nikt nikogo nie namawia, do gry w takim trybie. Przejdźmy jednak do sedna tego blogu. Walki niehonorowe, które mają miejsce w For Honor, nie są niczym nadzwyczajnym a w samej grze, został wprowadzony system zemsty, który ładuje się o wiele szybciej w momencie, kiedy przewaga liczebna wrogiej drużyny, jest większa. Jest on odpowiedzią na niehonorowe walki, kilku na jednego. Poniżej załączam video mojego autorstwa, które jest swego rodzaju dowodem na to, że walki 1vs2, 1vs3 czy 1vs4 można wygrać, o ile zagra się ze spokojem i głową.

Jak widać można zwyciężyć i mieć z tego mega satysfakcję. Gra jest bardzo wymagająca i daje graczom możliwość rozwijania swoich umiejętności. To co cechuje For Honor jest niesamowicie klimatyczny system walki, nie jednokrotnie wychwalany przez recenzentów. Tak więc wojownicy, mniej narzekania, więcej treningów!