CRASH TEAM RACING - co poszło nie tak?
Najpierw zajmę się online, pal tam licho, że jest teraz przeciążone bo każdy chce pograć ale chodzi o coś innego. O ogólną biedotę tego trybu a mianowicie niemożność rozegrania turnieju. Uważam (nie tylko ja), że Mario Kart 8 to wzór to niedościgniony wzór do naśladowania jeśli chodzi o model jazdy, handicap, power upy, trasy, tryb online.
To właśnie w Mario Kart możemy urządzać turnieje. Tutaj nie ma takiej możliwości. Turnieje dostępne są tylko na kanapowym coopie. Szok i niedowierzanie. Jak to możliwe, że nie ma turniejów online? Nie wiem i mam nadzieję, że zostanie to poprawione w jakimś paczu. Druga sprawa jest taka, że nie ma levelowania w trybie online. Praktycznie w każdej grze jaką znam są rankingi online, levelowanie itp. Na podstawie naszego levelu dobierani są nam przeciwnicy w Mario Kart 8 tutaj nie ma takiej funkcji. DO POPRAWKI.
Osobiście jestem w głębokim szoku jak można było wydać grę z tak upośledzonym trybem online. WSTYD.
Grając w tryb kariery zastanawiałem się czy jestem taki cienki czy może coś jest nie tak z grą. Gram sobie na poziomie normal. Z wielkim trudem wygrywam wyścig. Czasami muszę powtarzać kilkanaście razy aby przejść dalej wtf?. Trzeba się temu przyjrzeć co jest grane? Otóż zauważyłem bardzo nieuczciwy balans sztucznej inteligencji. Otóż kiedy jadę sobie na trzecim lub czwartym miejscu. I choćbym pierdział turbo to coś jest nie tak. Umiejętność driftu opanowana trzy razy L1 i włącza się mega turbo ale nie w tym rzecz. Choćbym nie wiem ile turbo wciskał to przeciwnika dogonić nie mogę. To jest ten zły balans, o którym pisano w internetach. Gra zrobiła się mega trudna i praktycznie nie do przejścia. O naszej wygranej decyduje jakiś fuks. Dla potwierdzenia swoich racji robię to samo ze starym crashem czyli odpalam tryb singlowy na normal. Pierwszy wyścig i wygrywam bez problem, kolejne wyścigi również idą gładko. Przeciwnik praktycznie nie istnieje tylko lekko kąsa. Teraz odpalam nowego Crasha i co? Przeciwnicy wariują dosłownie na trasie. Robią drifty walą czym popadnie wyprzedzają mnie, nie mogę ich dogonić. Co tu się stanęło? AI jest mega agresywne i nie popełnia błędów dodatkowo właśnie… jakbym szybko nie jechał to zawsze mnie jakiś wyprzedzi. Tego nie było w starym crashu tam jadąc na pierwszym miejscu i driftując dojeżdżało się do mety spokojnie. Tutaj jest totalny chaos ale rozumiem, że to próba nieudolnego wzorowania się na Mario Kart 8 gdzie również jest chaos ale w Mario Kart 8 ten chaos jest jakiś kontrolowany i przyjemny.
Co się stało nie wiem. Pamięć mnie jednak nie zawiodła i pamiętałem, że Crash Team Racing na ps1 był przyjemną gierką. Tego samego nie mogę powiedzieć o nowej wersji, która jest frustrująca, ma złą mechanikę rozgrywki przez co wygrywanie to przypadek a przegrywanie to normalność. Ale ileż można powtarzać ten sam wyścig są jakieś granice ale AI nie odpuszcza tylko gnoi aż miło. Nie mamy żadnych szans. Są narzekania w necie a ja mam nadzieję na poprawę sytuacji związaną z nieuczciwym balansem rozgrywki.
CRASH ewidentnie do poprawy ocena wstępna 7-
