Multiplayer tak, ale nie przez internet.

Multi w sumie czemu nie, ale tylko ze znajomymi albo u kogoś w domu na kanapie.

Jak wielu z was kiedy zaczynałem przygodę z grami, jedyne multiplayer wyglądał tak, że zabierało się pada i leciało do kumpla lub on do mnie, wpinałem się w jego konsolę i jazda. Dla większej ilości graczy którzy chcieli zagrać w tym samym momencie było przystosowany multitap pozwalający podłączyć cztery pady.

  Piękne to były chwile. Nikomu nie przeszkadzało, że obraz na małym telewizorze się dzielił nawet na cztery. Człowiek się ruszał spotkać ze znajomymi, jakoś żył. Gdy były cztery pady a nas nawet dziesięcioro ach co to były za wojny kto ma akurat teraz grać. Jeśli już sobie jakoś bluzgaliśmy to każdy wiedział, że było to w żartach i nikt nikomu nie miał za złe żadnych obraźliwych docinek.

  Nadal lubię grać w co-op'a, ale lubię jak ktoś siedzi obok mnie, możemy twarzą w twarz na siebie nawrzeszczeć jeśli ktoś robi coś nie tak i nikt nie będzie miał za złe choćby nie wiadomo co się powiedziało. Niestety takich sytuacje są już coraz rzadziej. Wszyscy zagonieni, żona, dzieci, praca więc czasu na partyjkę na ulubionej konsoli coraz mniej, a prawie że zero. 

 Nie lubię grać przez internet bo nigdy do końca nie wiem kto się znajduje po drugiej stronie, może to być jakiś dzieciak który jak usłyszy/zobaczy jakieś bluzgi od razu się rozpłacze, albo trafię na kogoś kto jest odemnie 20 razy lepszy, upatrzy sobie mnie i bez przerwy ubija żeby tylko podbić statystyki. O zachowaniu niektórych graczy myślę, że nie muszę się w ogóle rozpisywać, bo chamstwo i wieśniactwo szerzy się na potęgę z racji tej że każdy czuje się bezpiecznie po drugiej strony ekranu. To co się czasami wyprawia na serwerach przechodzi wszelkie pojęcie, takich ludzi powinni odrazu banować.

  Niestety gry które swojego czas bardzo lubiłem stały się grami multiplayer'owymi z małym dodatkiem w postaci singla. Mówię tutaj oczywiście o FPS. Kiedyś lubiłełem takie produkcje jak COD, MOH, BF lecz niestety dla człowieka który nie przepada za graniem w sieci kolejne części tych seri nie wiele oferują. Fabuła słaba, czas gry tylko kilka godzin. Dręczy mnie też to, że producenci na siłę wrzucają multi w gry które tam kompletnie nie pasują. Szkoda gadać. Mam nadzieję, że niektóre z produkcji FPS zwłaszcza te które wymieniłem wrócą na normalny tor bo póki co jest narazie bardzo słabo.

  Wiem, że wielu z nas mają mało czasu i nie są w stanie wyskoczyć z padem w kieszeni do kompla i dlatego wybieramy Rozwiązanie łatwiejsze, szybsze i tańsze( bo dojechać czym trzeba), ale wspomnijcie sobie stare dobre czasy gdy siadaliśmy wspólnie przed telewizorem i jeśli dopadły was te miłe wspomnienia łapcie za telefon lub za pada i prosto do znajomego, a podrodze dajcie mu znać zeby już grzał konsolę.