Moje TOP 10 gier z PS2
Mówi się, że ciężko jest robić wiecznie gry z kunsztem tych z psx’a (że niby twórczy boom po przejściu w 3D i nośnik CD)i trzeba iść do przodu w poszukiwania nowych doznań (DLC, on-line pass, patch?). Moje doświadczenia przy obcowaniu z czarnulą udowodniły mi, że jest to gówno prawda. Owszem są wyjątki od tej reguły, mimo wszystko prześmiewczy termin SequelStation jaki przyległ do PS2 był szukaniem dziury w całym i dziwną próbą pogodzenia się z faktami. A fakty były takie, że konkurencja dostała mocno po dupie (jedni aż zwinęli warsztat), a drugie dziecko Sony nie sprzedawało się tak dobrze tylko poprzez bycie następcą szaraka. Tam były po prostu fenomenalne gry, gry które dały radę unieść klimat i popularność serii z których się wywodziły. I tak oto przechodzimy do mojej kolejnej topki w której po raz kolejny nie uwzględniłem gier, które nie wyszły w PAL’u lub zostały przeze mnie wciąż nieskończone (sorry ICO).
Top 10 to zdecydowanie za mało jak na taki dorobek, ale w końcu ma to być TOP i odpadły takie bliskie mi tytuły jak Beyond Good & Evil, God of War II, SSX 3, Aggressive Inline, czy tona jrpg’ów i platformerów.