Nora Prowokatora już wkrótce na PPE!

Może mnie za to Ściera nie wywali z roboty, co mi tam, zdradzę Wam pewien sekret... "aj si ded pipyl"! A tak poważnie, to nieco po macoszemu traktowałem ostatnio PPE, ale spokojna rozczochrana, bo nie bez powodu! Otóż już wkrótce na naszych łamach (nie mylić z lamami, bo lamami jeszcze nie jesteśmy, a przynajmniej chcemy żyć w takim przeświadczeniu) zagości pewien osobnik, który prowadzić dla Was będzie całkowicie nietuzinkowy program o grach i z którym zmuszony jestem współpracować...

Może mnie za to Ściera nie wywali z roboty, co mi tam, zdradzę Wam pewien sekret... "aj si ded pipyl"! A tak poważnie, to nieco po macoszemu traktowałem ostatnio PPE, ale spokojna rozczochrana, bo nie bez powodu! Otóż już wkrótce na naszych łamach (nie mylić z lamami, bo lamami jeszcze nie jesteśmy, a przynajmniej chcemy żyć w takim przeświadczeniu) zagości pewien osobnik, który prowadzić dla Was będzie całkowicie nietuzinkowy program o grach i z którym zmuszony jestem współpracować...

No dobra, nazywanie tego programem o grach jest sporym nadużyciem, bo w rzeczywistości będzie to całkowicie podziemny, nonsensowny i porąbany swoisty wideo-blog imć Prowokatora, słynnego pizgacza kremu z Pizgowa, który, o ile rzecz jasna pilotażowy odcinek się Wam jakimś cudem spodoba, będzie się wypróżniał ze swoich światłych myśli na temat gier i trudów życia codziennego. Jak dobrze pójdzie, to pierwsze wydanie zobaczycie na PPE już na dniach, a potem zobaczymy, czy zagości to tu na dłużej ;). Tymczasem w ramach zajawki możecie obejrzeć sobie czołówkę, która sama w sobie zdradza styl i podejście do tematu oraz, że ów genialny "program" będzie w "ha de". Wszak trza iść z duchem czasu, c'nie?

EDIT: pierwszy odcinek znajdziecie tutaj.