Świąteczny Hyde Park - 5 gier z 2015, które musisz nadrobić w 2016

Świąteczny Hyde Park - 5 gier z 2015, które musisz nadrobić w 2016

Roger Żochowski | 26.12.2015, 14:00

To już ostatni Hyde Park w tym roku, więc życzymy wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji zbliżającego się okresu sylwestrowego. Zanim jednak oddacie się zabawie zapraszamy do odpowiedzi na ostanie pytanie w tegorocznym HP. Tym razem wybieramy 5 gier z 2015 roku, na które nie mieliśmy czasu, ale które musimy bezwzględnie nadrobić. 

Pytanie tygodnia: 5 gier z 2015, które musisz nadrobić w 2016

Dalsza część tekstu pod wideo

 

ROGER: Ten rok był pełen niespodzianek. Zapowiedzi takich tytułów jak Shenmue III, remake'u Final Fantasy VII czy Ni No Kuni 2 niezmiernie mnie ucieszyły, ale upłynie jeszcze sporo czasu zanim je ujrzymy na rynku. W ogóle odczuwam jakiś mały renesans gatunku jRPG w nadchodzącym roku. Na Stary Kontynent trafią Persona 5, Star Ocean 5, być może doczekamy się premier Kingdom Hearts 3 i Final Fantasy XV, gdzieś tam majaczy nowy Dragon Quest i Project Setsuna, a wszystko to spina nowy NieR, Tales of Berseria, odświeżone Odin Sphere, Unsung Story i nowa Valkyria. I bardzo dobrze. 

W miniony weekend zorganizowaliśmy sobie małą redakcyjną Wigilię, robiąc wypad na miasto do knajpy. Nie uwierzycie ile jest w stanie przez jeden wieczór zjeść Monika. W ciągu 4 godzin zamówiła flaczki, zupę, deskę mięs i frytki, a na koniec dorzuciła do tego miskę skrzydełek z kurczaka. Dziewczyno gdzie to to wszystko spalasz?  Oczywiście standardowo nie wylewaliśmy za kołnierz i zabawa skończyła się powrotem do domu 6 rano dnia następnego. Wygląda na to, że powtórka będzie na początku stycznia - Kuba Sobek obchodził będzie wówczas 30 urodziny. 

Pisząc teksty świąteczne na PPE natknąłem się na mój stary segregator. Czego to człowiek za młodu nie robił - opisy gier, rysunki postaci, poziomy do kolejnych odsłon Mario, spis gier, które się ukończyło, przeglądy gatunków, testy akcesoriów. Zbierało się nawet bilety z growych imprez i wymyślało krzyżówki z hasłami z gier wideo. Fajne, beztroskie czasy. Korzystając z okazji życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i udanego Sylwestra. Bawcie się dobrze, czy to na imprezie, czy w domu przed konsolą. I do zobaczyska w nowym roku. Oby jeszcze lepszym niż 2015. 

Pytanie tygodnia: Moim numerem jeden do nadrobienia jest Metal Gear Solid V, którego zaledwie trochę rozgrzebałem. Nie miałem też czasu ukończyć Just Cause 3 oraz nowego Batmana. Na pewno zrobię też podejście do konsolowego Wastelanda oraz Her Story, które strasznie mnie intryguje.


BUTCHER: Do końca roku planuję reset (w miarę możliwości oczywiście - dzisiaj też go planowałem i właśnie klepię w klawę). Ostatnie miesiące dały mi ostro w kość, sezon hitowy dowalił mocno do pieca. Teraz pora wziąć się za siebie, nadrobić zaległości filmowe i nadgryźć kupkę wstydu. "Przebudzenie Mocy" przepaliło mi zwoje. Dziękuję J.J. - czekałem na taką Moc 10 lat.

W nowym roku życzę Wam jak najmniej kotletów, a jak najwięcej eksplozji deweloperskiej kreatywności. Żeby hity przybywały na czas (choć Uncharted 4 najlepszym zwiastunem nie jest), wojenka na tytuły ekskluzywne trwała w najlepsze i przynosiła nam wspaniałe efekty, a ostatni niezdecydowani dołączyli do ósmej generacji. I oczywiście czasu i zdrowia, żeby to wszystko ogarnąć - bez tego ani rusz!

Pytanie tygodnia: AC Syndicate, MGS V TPP, Zaginięcie Ethana Cartera, TWD S02, Rainbow 6 Siege


PEREZ:  To już ostatni tegoroczny hyde park, więc wypadałoby zerknąć wstecz i podsumować ten mijający rok. W kwestiach zawodowych cały czas do przodu – PSX Extreme trwa na posterunku, PPE w czerwcu dostało swoją nową odsłonę (niebawem spodziewajcie się ankiety, w której poprosimy Was o ocenę obecnej odsłony portalu). W kilku kwestiach się podszkoliłem, coraz bardziej wkręcam się w tematykę budowy stron internetowych, analizowanie statystyk (a co, tyle lat gry w Football Managera nie idzie na marne!) i ogólnie jest do przodu. Prywatnie – córka rośnie jak na drożdżach, w ciągu mijających miesięcy udało się zrealizować kilka większych i mniejszych marzeń (z wyjazdem wakacyjnym do Włoch i ogarnięciem przydomowego ogródka na czele), końcówka roku nieco dała w kość - dosłownie i w przenośni (skręcenie stawu skokowego zaowocowało gipsem i kuśtykaniem prawie przez cały grudzień), ale finalnie to było bardzo dobre 12 miesięcy. 

Jeśli chodzi o gry – PS4 wylądowało u mnie w lutym, na XOne i Wii U czaję się, ale nie wszystko naraz, bo i tak bym czasowo nie wyrobił. Kilka gier zapadło w pamięć (Wiedźmin 3, Bloodborne), kilka przeleciało przez konsolę w ekspresowym tempie, a i sporo czeka na swoją kolej. W ogólnopojętej rozrywce również nie ma co narzekać – wiele udanych seriali (Homeland dostarczył!), premiera VII epizodu Star Wars, który… był dla mnie okazją do zapoznania się wreszcie wnikliwie z całą sagą, kilka innych filmów również zapadło w pamięć (żeby stary koń wzruszał się na „W głowie się nie mieści). Wrażeń sportowych również nie brakowało. 

Jeżeli Roger nic nie pokręcił, to czytacie nasze hyde parki w 2. dzień świąt, tak że życzę wciąż jeszcze świątecznego nastroju i oczywiście udanej zabawy sylwestrowej. Przy okazji przypominam, że już 30 grudnia nowy numer PSX Extreme. Najlepszego w Nowym Roku!

Pytanie tygodnia: Metal Gear Solid V: The Phantom Pain (mam, czeka), Mad Max (nie tyle nadrobić, co skończyć), Ori and the Blind Forest i Rise of the Tomb Raider (XOne coraz bardziej kusi), Fallout 4 (obowiązkowo, żeby Roger z Romkiem mi nie marudzili, że to gra nie dla mnie :P). 


SOQ: Święta za pasem. Nastał więc okres, gdy na ulicach Warszawy robi się pusto, bo lud napływowy wybywa w rodzinne strony, a dla równowagi w sklepach panuje ścisk i leci "White Christmas". Niektórzy "zaradni" handlarze umieszczają choinkowo-mikołajowe motywy na wystawach już pod koniec listopada, więc do czasu faktycznych świąt przynajmniej mi zdąży to wszystko obrzydnąć. Jako że to pierwsze święta, które spędzam na swoim, musiałem kupić i choinkę i kilka opakowań ozdób i bombek, a i wypadałoby w kuchni stanąć i coś przyrządzić, by potem przynieść rodzinie do skosztowania. Może się nie zatrują. Wyjątkowy będzie też sylwester, bo prawdopodobnie lenistwo weźmie górę i zrobię go na chacie, więc o tylu latach wracania do nocach z miejsc wszelakich, czasem położonych na drugim końcu miasta albo poza nim, będę wreszcie miał po nawaleniu się blisko do łóżka :)

Nowych Star Warsów jeszcze nie wiedziałem, ale jutro wybieram się do kina (środa), a na szczęście udało mi się uniknąć spoilerów. Podczas redakcyjnego spotkania wigilijnego były dwa tematy tabu – Gwiezdne Wojny i polityka, bo w zacnym gronie, upijającym się w warszawskich lokalach, znalazły się dwie osoby (Sobek i Walkiewicz), które wtedy już były po filmie, więc ich trzeba było wyjątkowo pilnować :) Swoją drogą, wiecie, że kiedyś oryginalną trylogię przerobiono na mangę? Luke z wielkimi oczami? Wygląda znośnie, więc zaliczyłem lekturę tej ciekawostki akurat przed nową częścią sagi. Ponadto po miesiącach czytania komiksów i wszelkich innych rzeczy na tablecie z przyjemnością wziąłem do ręki papierowe książki. Recenzję „Metro 2035” znajdziecie niebawem na portalu, z kolei biografię Mike'a Tysona polecam przy okazji, bo rzecz jest mocna. Nawet jak ktoś nie interesuje się sportem zbyt mocno, tak jak mój kolega, który tak skwitował tę lekturę: stary, tam jest tyle historii o laskach i o ćpaniu, że sport to się nie liczy heh.

Hm coś o grach wypadałoby napisać? W tej kwestii jestem monotematyczny - szarpię w Battlefronta, ucząc się gry coraz lepiej i wreszcie notując jakieś porządne wyniki. Kończę też Wiedźmina 3, bo wreszcie oderwałem się od polowania na poczwary i wróciłem do wątku głównego. Choć teraz, gdy mam prawie dwukrotnie wyższy poziom postaci niż sugerowanych w misjach, pachołów Dzikiego Gonu rozstawiam po kątach jedną ręką :) Życzę wesołych, zdrowych i spokojnych świąt wszystkim czytelnikom PPE. Obyście odpoczęli od zgiełku, a pod choinką znaleźli wymarzone growe (i nie tylko) upominki. Do następnego!

Pytanie tygodnia: Z ciekawiących mnie gier 2015 roku póki co przegapiłem tylko MGS-a V i Fallouta 4 i w obie zapewne będę chciał zagrać. Przy czym „chciał” jest tu słowem kluczem, bo czy pozwoli na to czas to już inna kwestia.


WOJTEK: Święta! W końcu czuć w domu wypiekami, choinka się świeci i… Trzeba tylko nadrobić teksty na wolne i można rozpocząć labę. Długo czekałem na ten czas, ale nie ze względu na gierki… A rodzinkę! W tym roku będzie fantastycznie. Pisząc te słowa oglądam mecz Arsenalu z Manchesterm City – angielska liga to jednak angielska… Poziom kosmiczny i zawsze miło się ogląda walkę o punkty. Ciekawe, czy Pep też ogląda i już planuje taktyki na przyszły rok? Szkoda, że odchodzi z Bayernu, ale taka była jego decyzja. Ja z drugiej strony jestem ciekaw, co może pokazać Carlo w Niemczech… Będzie wejście smoka? ;)

Jeśli mam być szczery, to specjalnie nie nastawiam się na granie w święta… Już kilka dni temu przekonałem się o „mocy hakerów” i obawiam się, że w Sieci nie postrzelamy przez ten nadciągający tydzień. Zawsze można pograć offline i w sumie tak się to pewnie skończy… Jutro jeszcze ostatnie zakupy, w nocy pisanie ostatnich tekstów i można pakować prezenty! Dzieciaki w tym roku będą miały ubaw… Nie składam Wam jeszcze życzeń, bo niedługo będzie okazja… ;)  

Pytanie tygodnia: A co do pytania tygodnia… Ostatnio odpakowałem Syndicate i chyba właśnie w ten tytuł głównie będę grał w najbliższy czas. Myślę jeszcze o nadrobieniu Gry o Tron od Telltale Games i powoli trzeba się przygotowywać do Uncharted 4 (kolekcja leży nadal w foli… A przed premierą trzeba ogarnąć każdą część kolejny raz!). Zobaczymy jak to będzie… Jak na początku roku dobrze pobiegam po dachach Londynu to będę zadowolony. Chciałbym jeszcze w święta postrzelać w Halo 5, Black Ops III i Siege, ale obawiam się „mocy” złych. AAA! I jeszcze w przyszłym tygodniu ma przyjść Bayonetta 2 (folia za 52 zł! :)), to pewnie chętnie sprawdzę… ;)


GOŁĄB: Idą święta. Z tej okazji wytoczyłem się z Warszawy odrobinę wcześniej, by pojechać do rodziny / przyjaciół i trochę się zrelaksować. Praca w salonie z kwiatkiem u boku, laptopem i gorącą kawą to całkiem fajna opcja. Popołudniami gramy ze znajomymi w planszówki przy szklaneczce Whiskey. Przerwa od gier wideo. Miałem plany ukończyć parę zaległości, ale chwila oddechu w życiu również się przyda. No, prawie przerwa... zabrałem ze sobą DSa z nadzieją, że dokończę Ghost Trick, ale na razie niespecjalnie miałem czas i ochotę, aby do niego usiąść. 

Pytanie tygodnia: Nie umiem na nie odpowiedzieć. Jestem osobą, która zbiera gry i kupuje je nałogowo. Siedząc u siebie w mieszkaniu, mam za sobą nie tyle kupkę wstydu, co raczej ścianę płaczu. Nie chcę nadrabiać koniecznie gier z tego roku. Chcę nadrabiać gry po prostu. Jeśli miałbym rzucić jakiś tytuł wydany w 2015, to przychodzi mi na szybko do głowy Yakuza 5. Poza tym muszę wreszcie ograć Lisę.


ZAX: Starałem się oglądać najlepsze seriale anime w tym roku i generalnie muszę powiedzieć, że coś jakby drgnęło w tej branży. Jest lepiej niż jeszcze 2-3 lata temu, kiedy wychodziła masa syfu klasy B. W tym roku spodobał mi się Gangsta, Terraformars i zabawny One Punch Man (to trochę taki Dragon Ball dla dorosłych), ale palmę pierwszeństwa ma u mnie Parasyte -the maxim-. Znakomity japoński horror, w którym nigdy nie wiadomo do końca co się zaraz wydarzy. 24 odcinki tej serii trzymają mocno w napięciu, a fabuła rozkręca się im dalej w las. Polecam wszystkim fanom japońskiej animacji i w ogóle horrorów. Rzadko zdarza się oglądać tak oryginalną rzecz.

Ostatnio zepsuł mi się komputer. I to w samym środku końcówki. Niech to szlag. Pogrzebałem w bebechach blaszaka, odłączyłem RAM, GPU, inne komponenty i nadal BIOS nie wykazywał nawet śladu życia. No to polazłem do serwisu poznańskiego, a później do kolejnego i jeszcze jednego. Okazało się, że wszędzie czas oczekiwania na taką głupią naprawę to 2-3 tygodnie. Zaryzykowałem zatem i kupiłem nową płytę główną, przełożyłem wszystkie graty i sprzęt chodzi pięknie. Czas pracy? 2 godziny, a robiłem to pierwszy raz w życiu. Jak zwykle potwierdza się powiedzenie: umiesz liczyć, licz na siebie.

Wesołych Świąt, drodzy czytelnicy PPE! Oby wam się stoły uginały od jadła, a uśmiech nie schodził z twarzy w te najbliższe dni.

Pytanie tygodnia: Muszę przejść w końcu Bloodborne, bo utknąłem gdzieś w połowie. Dam radę (chyba).


IRON: Święta, święta i po świętach… W sumie to jest przed świętami, ale dla mnie jedno i to samo. Uprzedzam wszystkich, którzy zwykli naużywać tego zwrotu. Może to dziwne, ale nie ubieram choinki, po pierwsze mi się nie chce, a po drugie atmosfera świąt, to spotkanie w rodzinnym gronie. A nie dekoracje, sprzątanie i gorączka zakupów. Wielu ludzi chodzi w sklepach jak zombie, nerwowo rozglądając się na każdym kroku. Takie osobniki idą do sklepu, ale nie wiedzą co chcą kupić i tylko blokują miejsce w sklepie i przy kasach. Co roku to samo. 

Siostry chłopak kiedyś wspomniał swojej rodzinie o akcji z choinką. Na co jego matka rzuciła — To chyba jacyś protestanci! 
Ah jak ludzie lubią oceniać innych, dlatego tak pucują szyby i samochody na święta, chcą się pokazać. Dbanie o powierzchowność prowadzi do wyjałowienia duszy i mózgu. Każda minuta poświęcona na to by się dobrze prezentować, a w głowie żale, zawiść i gorycz. Ale jak wiadomo, status społeczny ponad wszystko. Nie ma to jak zachowywać pozory szczęścia w walącym się świecie. Ale są święta, więc trzeba się cieszyć, puszczą Kevina i każdemu się humor poprawi… 

Odpoczywajcie i bawcie się dobrze, a przede wszystkim odpowiedzialnie. Dbajcie o siebie i swoich bliskich. Wszystko dla ludzi, ale tylko dla tych z głową na karku :)

Pytanie tygodnia: Ogólnie staram się ogrywać po jednej pozycji, ale jak wiadomo czasami wpadnie w ręce kilka ciekawych gier i później nie wiadomo którą kończysz, gdzie jesteś i co masz zrobić… 
1. Rise of the Tomb Raider
2. Metal Gear Solid V
3. Mad Max
4. Dying Light 
5. Bloodborne (dokończyć)


KUBA: Na początku tygodnia rozpoczęto sprzedaż biletów na poświęcony grom wideo koncert, który odbędzie się w maju w Krakowie w ramach Festiwalu Muzyki Filmowej. Motywem przewodnim są brzmienia ze słowiańskich ziemi, więc nie obejdzie się bez Dzikiego Gonu.

Najbliższe miesiące będą mi sponsorowały japońskie produkcje (nie licząc sesji). Po niedawnej zapowiedzi nowej części, zacząłem przygodę z Ni No Kuni, a w kolejce do ściągnięcia na dysk PS3 czeka już zakupiona Yakuza 5. Naturalnie, w angielskiej wersji językowej.

Pytanie tygodnia:
1. Yakuza 5
2. Until Dawn
3. Everybody's Gone to the Rapture
4. Fallout 4
5. Just Cause 3

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper