For Honor nie ma problemów z liczbą graczy. Ubisoft zaprzecza informacjom
Gracie jeszcze w For Honor? Ubisoft twierdzi, że ich produkcja wciąż cieszy się bardzo wielką popularnością i zawodnicy nadal chętnie umierają za jedną z trzech frakcji na serwerach. Studio skomentowało ostatnie plotki.
Wszystkie produkcje nastawione na sieciową walkę mają jeden problem – trudno utrzymać na serwerach stały ruch i część graczy rezygnuje z zabawy po pierwszych miesiącach, czy też nawet czasami tygodniach.
Od pewnego czasu pojawiały się w Sieci jednoznaczne sygnały, według których For Honor stracił znaczącą część graczy. Według przedstawionych wyników, z produkcji Francuzów w miesiąc od premiery zrezygnowało aż 95% zawodników na Steam.
W ostatnich dniach Ubisoft miał problem z serwerami For Honor, ale firma przygotowała specjalną aktualizację, która ma w najbliższych godzinach trafić do wszystkich klientów. Jeden z deweloperów podczas transmisji zapowiedział publikację łatki i jednocześnie wypowiedział się na temat „fałszywych wiadomości”.
Zdaniem Francuzów, na serwerach wciąż znajduje się wielu graczy i studio nie ma problemów z ucieczką zawodników do innych produkcji. Nie otrzymaliśmy konkretnych danych od Ubisoftu, jednak warto zwrócić uwagę, że w zasadzie od początku twórcy nie publikowali szczegółowych liczb, a wcześniejsze doniesienia pochodziły z nieoficjalnych stron korzystających z danych Steam.
For Honor jest wciąż rozwijany przez Ubisoft. Firma przygotowuje kolejnych wojowników oraz dba o dodatkowe miejscówki – lokacje w pozycji są darmowe, a bohaterów można nabyć za walutę dostępną w grze.
