Afera o mody. Take-Two wzięło na celownik Grand Theft Auto V. Bethesda otwiera sklep z płatnymi modami

Gry
3608V
Afera o mody. Take-Two wzięło na celownik Grand Theft Auto V. Bethesda otwiera sklep z płatnymi modami
Bartosz Dawidowski | 16.06.2017, 09:06

Wokół tematu fanowskich modów zrób zrobiło się bardzo gorąco w ostatnich dniach, a to za sprawą żądań Take-Two, które wymusiło na autorach OpenIV zakończenie dystrybucji tych narzędzi. Kontrowersyjna wydaje się też decyzja Bethesdy w kontekście sklepu Creation Club.

Zacznijmy od Take-Two. Wydawcy Grand Theft Auto V nie spodobał się nagle fakt, że fani od lat tworzą do pecetowej wersji tego sandboksa liczne mody z pomocą narzędzi OpenIV. Ekipa odpowiedzialna za OpenIV otrzymała list z żądaniem natychmiastowego zaprzestania dystrybucji plików związanych z tym softwarem. Nie mając specjalnego wyboru (w końcu wydawca zagroził im procesem sądowym, który prawie na pewno by przegrali), fani oznajmili, że kończą rozwijanie i dzielenie się rzeczonym programem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kody do GTA V

Społeczności fanów Grand Theft Auto V taki obrót spraw oczywiście nie przypadł do gustu. Sieć zalała fala krytyki i narzekań. Rockstar postanowił na nią odpowiedzieć w następującym komunikacie:

"Akcja Take-Two nie była wycelowana przede wszystkim w mody single player. Niestety OpenIV pozwala korzystanie z kilku "złośliwych" modów, tworzonych w celu nękania graczy i psucia zabawy w GTA Online dla wszystkich. Analizujemy sytuację i sprawdzamy jak możemy dalej wspierać kreatywną społeczność, ale bez szkodzenia naszym graczom" - napisał rzecznik prasowy Rockstar.

Z kolei Bethesda krytykowana jest za chęć szybkiego zarobienia na sklepie Creation Club, który wystartuje już w najbliższych miesiącach. Będzie w nim można kupować "wybrane i najlepsze mody tworzone do Fallout 4 i Skyrim na PC, XOne i PS4". Chodzi o system, który ma wspierać finansowo również samych autorów najlepszych modów. Pete Hines twierdzi, że funkcjonujące w tej chwili w Sieci mody nie pojawią się w ofercie Creation Club, ale gracze mają wątpliwości czy Bethesda będzie w stanie tego upilnować i jak w przyszłości będzie wyglądać sytuacja z modami, np. w The Elder Scrolls VI. Możliwe, że to tylko preludium do przerzucenia się Bethesdy na nowy model dystrybucji modów.

Cóż, można powiedzieć, że fanom wcale nie spodobały się wieści od Bethesdy. Trailer zapowiadający Creation Club otrzymał miażdżącą ilość "łapek w dół" na YouTube. Takiej ostrej reakcji Bethesda się chyba nie spodziewała.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Grand Theft Auto V.

Źródło: http://openiv.com/

Komentarze (58)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper