Dyrektor kreatywny potwierdza - Lionhead Studios nie wiedziało o zamiarach Microsoftu

Na początku tygodnia otrzymaliśmy wiadomość dotycząca anulowania Fable Legends. Tego samego dnia pojawiły się informacje o tym, że autorzy tak naprawdę nic nie wiedzieli o planach Microsoftu, a właśnie sprawę potwierdził dyrektor kreatywny Lionhead Studios.

Deweloperzy odpowiedzialni za Fable Legends pracowali nad tym projektem od wielu lat. Studio spędziło przy pracach nad grą wiele miesięcy, ale przedstawiciele zespołu tak naprawdę nie wiedzieli o decyzji Microsoftu. Szefowie amerykańskiej korporacji postanowili anulować tytuł, jednak nikt nie fatygował się, by poinformować o wszystkim twórców…

David Eckelberry odpowiedział na pytanie jednego z fanów i potwierdził, że była to dla niego niespodzianka:

„Gracz: Informacje na temat Fable są dla Ciebie kompletnym zaskoczeniem?
Deweloper: W mniejszym lub większym stopniu tak.”

Dyrektor kreatywny wspomniał nawet na Twitterze, że dzień przed ogłoszeniem tej decyzji otrzymał od Microsoftu kwiaty:

„Życie jest pełne absurdów. Wczoraj Microsoft wysłał kwiaty do mojego domu, by świętować narodziny mojej córki. Przynajmniej wydaje mi się, że z tego powodu.”

Potrafię zrozumieć, że akurat Fable Legends nie zapowiadało się na wieki hit pokroju i postanowiono dłużej nie rozwijać tej koncepcji, ale autorzy powinni otrzymać stosowne informacje zdecydowanie wcześniej.  

Warto na pewno wspomnieć, że jeszcze 7 godzin przed anulowaniem tytułu menadżer do spraw komunikacji informował o pracach nad grą.