To był piękny rok! - TOP #5 | 2016

BLOG
2585V
To był piękny rok! - TOP #5 | 2016
Reinvented | 30.12.2016, 08:44
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Z racji tego że rok 2016 nieubłagalnie zbliża się ku końcowi, Poniedziałkowe Heheszky są na urlopie. W wolnej chwili, przekazuję wam na wasze ręce moje TOP 5 minionego 2016 roku. Serdecznie Zapraszam!

Witajcie! Ja jestem Reinvented, a oto moje TOP 5 minionego 2016 roku, TOP 5 chciałbym zaprezentować w kilku kategoriach ponieważ działo się sporo, przeczytałem wiele książek, ukończyłem wiele gier, a i znalazło się kilka naprawdę zacnych utworów które nuciłem przez cały rok, w nawiasach obok tytułów gier dodałem też platformę na której zagrywałem się w dany mi tytuł, przy utworach widnieje wytwórnia muzyczna a przy książkach wydawnictwo, nie przedłużając moje TOP 5 przedstawiam w takich właśnie kategoriach:

  • TOP5 - Najlepszych gier 2016 roku
  1. ​​Battlefield 1 (PS4)
  2. Forza Horizon 3 (XONE)
  3. Watch_Dogs 2 (XONE)
  4. Uncharted 4 (PS4)
  5. Tom Clancy's: The Division (PS4)
  • TOP5 - Największych growych rozczarowań 2016 roku
  1. The Crew: Calling All Units (PS4)
  2. Super Mario Run (iOS)
  3. Overwatch (XONE)
  4. Pokemon GO (iOS)
  5. Mafia III (PC)
  6. BONUS: Call of Duty: Infinite Warfare (PC)
  • TOP5 - Najlepszych growych tytułów które pozytywnie zaskoczyły mnie w 2016 roku
  1. Dead Rising 4 (XONE)
  2. Astroneer (PC)
  3. Rise of Tomb Raider 20. Rocznica Serii (PS4)
  4. Forza Horizon 3: Blizzard Mountain (XONE)
  5. LEGO: Marvel's Avengers (PC)
  • TOP5 - Najlepszych utworów muzycznych 2016 roku
  1. ​The Polish Ambassador - Let The Rhythm Just ft. Mr Lif & Ayla Nero (Jumpsuit Records)
  2. Rihanna - Work ft. Drake (Roc Nation Records)
  3. ILoveMakonnen - Sellin (Warner Bros Records)
  4. Taco Hemingawy - Deszcz na Betonie (Asfalt Records)
  5. Project One @ Qlimax 2016 (Q-Dance)
  • TOP5 - Najlepszych książek 2016 roku
  1. Harry Potter i Przeklęte Dziecko (Media Rodzina)
  2. Elon Musk (Wydawnictwo Musk)
  3. Czterdzieści i cztery (Wydawnictwo Literackie)
  4. Nadprzyrodzone (C&T)
  5. Żywi i Umarli w Windsword (Czarna Owca)

Battlefield 1 (PS4) - Jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza gra w którą dane było mi zagrać w 2016 roku, kapitalne wątki fabularne w singlu i niesamowity tryb multiplayer w którym człowiek faktycznie czuje się jak na wojnie, do tego party w dobrym gronie znajomych, i już możemy podbijać kolejne punkty na mapach, więcej chyba dodawać nie muszę? Polecam!


Forza Horizon 3 (XONE) - to jedna z tych legendarnych gier której przedstawiać nikomu nie trzeba, to dla tego jedynego szczególnego tytułu jesteśmy w stanie kupić nową konsolę. Forza Horizon 3 to prawdopodobnie najbardziej wychwalany przeze mnie tytuł w 2016 roku, od niesamowitej grafiki po niesamowitą ilość dostępnych pojazdów ta gra to po prostu arcydzieło, a samo przeniesienie festiwalu Horizon do Australii było strzałem w dziesiątkę. Nieco niżej jeszcze wracam w kilku słowach do dodatku Blizzard Mountain który okazał się jednym z najlepszych zaskoczeń growych w tym roku.


Watch Dogs 2 (XONE) - po słabszej części pierwszej, która moim zdaniem i tak była całkiem udana, nadszedł czas na odświeżenie marki Watch Dogs i wydanie udanej kontynuacji marki, piszę kontynuacji bo o ile otrzymujemy nowego bohatera tak o tyle bardzo łatwo tutaj doszukać się podobieństw względem poprzednika, Ubisoft chyba faktycznie zabrał sobie do serca swoją ostatnią porażkę, dziubiąc przy tym tytule oddali w nasze ręce, nareszcie udany tytuł Watch Dogs 2 posiada świetnie wykonane wyraziste postaci, nienaganną fabułę i tętniące życiem San Francisco? Czego chcieć więcej? Jedna z ciekawszych premier która naprawdę przypadła mi do gustu w tym roku. 


Uncharted 4 (PS4) - piękne zakończenie wszystkich gier, z Nathanem Drake  w roli głównej w Uncharted 4 dostajemy, niesamowitą fabułę, grafikę i pięknie napisane postaci. Nieco słabszy okazał się tylko tryb Multiplayer, który ja i tak traktuję tylko jako forma dodatkowa przedłużenia zabawy o kilka godzin, nie mniej jednak jest to ta gra tak jak w przypadku Forzy Horizon, dla której warto rozważyć zakup Playstation 4

Tom Clancy's: The Division (PS4) - mówcie co chcecie gdyby podejść do gry The Division jako gra tylko i wyłącznie Singleplayer mielibyśmy całkiem udany tytuł w który grało mi się wybornie, piękna grafika całkiem ciekawa fabuła, dość ciekawa aby przykuć gracza do samego końca. Przyznam z czystym sumieniem że w Dywizje grało mi się bardzo przyjemnie, co prawda na samym początku istnienia tego tytułu brakowało aktywności pobocznych po ukończeniu gry, chociaż z tego co mi wiadomo teraz sporo w grze się pozmieniało. Dobrze że Ubisoft nie przekreślił tej gry i w dalszym ciągu wprowadza kolejne usprawnienia. 


The Crew: Calling All Units (PS4) - i tym oto tytułem mógłbym zamknąć całe zestawienie największych rozczarowań 2016 roku, samo The Crew, i dodatek Wild Run uwiercie mi było naprawdę spoko, a bo i sam całkiem długo sobie pogrywałem jeszcze gdy nie miałem XOne zawsze nazywałem go Forzą Horizon dla PC'towóców, może trochę w biedniejszym wykonaniu, ale mimo wszystko coś w sobie miała. Nowy dodatek "Calling All Units" jak sama nazwa wskazuje oddaje do naszej dyspozycji kilka policyjnych furek, i kilka nowych trybów rozgrywki chociażby słynną zabawę w "Policjantów i Złodziei" niestety cena dodatku przebija aktualnie cenę samej podstawki, więc dla kogo skierowany jest ten tytuł? Serwery powoli zaczynają na konsoli świecić pustkami, na PC teraz jest nieco lepiej (kwestia czasu( z racji tego że niedawno Ubisoft z okazji 30-lecia oddawał ten tytuł za darmo na UPlay. Wild Run polecałem zawsze jako przedłużenie rozgrywki w podstawce, Calling All Units, odradzam, kilka nowych furek i trybów, za ponad 100 zł? Podziękuję.


Super Mario Run (iOS) - to co zrobiło Nintendo w kooperacji z Apple, woła o pomstę do nieba. Oczekiwania względem SMR były ogromne, sam miałem poustawianych setki powiadomień gdzie telefon ma mnie powiadomić o tym że aplikacja jest już gotowa do pobrania, czym okazało się Super Mario Run? Kolejnym samograjem, w którym wszystko sprowadza się do bezmyślnego klikania, wszystko za jedyne 40 zł brutto. Muszę dodawać coś jeszcze? Jedno z największych rozczarowań 2016 roku.


Overwatch (XONE) - długo zastanawiałem się nad umieszczeniem tej gry, w kategorii "Największego Rozczarowania 2016 roku" Niestety Overwatch okazał się klapą, jak dla mnie. Gra początkowo przeznaczona dla gracza Niedzielnego, stała się dla mnie czymś w rodzaju, "Kręcenia kolejnych rekordów" Overwatch to przede wszystkim gra przeznaczona do gry zespołowej, bez dobrej wspierającej drużyny, taktyk i ogarnięciu poszczególnych map dalsza gra jest bezsensowna, Nie mniej jednak i polecam i odradzam. To jeden z tych tytułów który nie przypasował mi w minionym roku.


Pokemon GO (iOS) - kolejna gra mobilna w tegorocznym zestawieniu, jeden z tych tytułów do których naprawdę nie chcę wracać i pragnę jak najszybciej zapomnieć, nie zrozumcie mnie źle - bardzo lubię Pokemony tylko sęk w tym że te na ekranie mojego 3DS'a. Po tegorocznym "BUM" związanym z premierą Pokemon GO, jeszcze nieco mnie mdli. Chociaż no cóż nie oszukujmy się, przynajmniej najmłodsze pokolenie dowiedziało się że stare dziady jak my kiedyś interesowały się Pokemonami, i że gry związane z tą marką to nie tylko Pokemon GO, ale i świetne odsłony na konsolki przenośne Nintendo. 


Mafia III (PC) - coś czuję że wielu z was czekało na ten tytuł w kategorii największego zawodu growego w 2016 roku, i wcale wam się nie dziwię z czystym sumieniem przyznaje Mafii III to najwyższe wyróżnienie, tyle lat oczekiwania na kontynuacje, wielkie obietnice od twórców a dostaliśmy typowego średniaka. Ba! Dostaliśmy średniaka który jest gorszy niż Mafia II, a tak być nie może. Poza czerstwą linią fabularną, jedyne co dostajemy za około 120 zł (aktualna cena gry) to soundtrack, ścieżka dźwiękowa. A więc jest to najdroższa płyta z muzyką za którą przyszło mi zapłacić. Odradzam! No chyba że za jakieś pół roku wyhaczycie gdzieś tą gierkę za 5 zł na jakimś wiosennym kiermaszu. 


BONUS (bo nie mogłem się powstrzymać)

Call of Duty: Infinite Warfare (PC) - jedno z największych rozczarowań w tym roku, jak zapewne większość was wie a ta większość siedzi i gra na PS4 wiecie że sporo czasu straciłem na świetnego Black Ops III i doskonale też wiecie że nie był to czas stracony bo w samym Multiku bawiłem się wybornie, szybka akcja i niesamowite akrobacje sprawiały że za każdym razem podchodziło się do danej mapy na inny sposób, to co zrobiono z tegoroczną odsłoną Call of Duty to czyste barbarzyństwo. Nie polecam, lepiej zaopatrzyć się w nowego Battlefielda i żyć ze świadomością że nie były to pieniądze wyrzucone w błoto. (Jak dobrze że Steam zwraca pieniążki za słabe tytuły :)


Dead Rising 4 (XONE) - jedna z tych gier która pozytywnie w roku 2016 mnie zaskoczyła, bardzo przyjemna odskocznia od wszystkich trudniejszych i cięższych tytułów, osobiście przyznam szczerze że w kampanii jak i multiplayer mam przegrane około 100 godzin, tak nie widziałem jeszcze jak w tej grze wygląda śmierć. Przyjemna gierka na długie zimowe wieczory, idealnie wpasowująca się w świąteczne i śniegowe klimaty, szczególnie dla osób które chcą odreagować po ciężkim dniu w pracy lub też szkole.


Astroneer (PC) - Jedna z najciekawszych gier w które dane było mi zagrać w minionym roku. Astroneer, gdybym miał opisać tą grę w jednym zdaniu pokusiłbym się chyba o stwierdzenie że to "No Man's Sky, w lepszym wydaniu" ponieważ wszystko co tutaj znajdziemy, już jest lepsze od finalnego produktu studia Hello Games, a zaznaczam że Astroneer znajduje się jeszcze w fazie Early Access, i jeśli twórcy tej przemiłej gierki będą słuchać głosów graczy i kreować ten tytuł tak jak obiecują, Astroneer może okazać się naprawdę dobrą grą. 


Rise of Tomb Raider: 20. Rocznica Serii (PS4) - ogólnie ten tytuł powinienem pominąć z jednego prostego powodu, Rise of Tomb Raider ukazał się na XO i PC już w 2015 roku, mimo wszystko w 2015 roku nie było takiego zestawienia, a ja sam chętnie chciałem odświeżyć sobie pamięć, mamy tu sprawdzone techniki które tak przypadły graczom do gustu w Tomb Raider (2013) jest łuk, elementy survivalowe i nie najgorsza fabuła która niestety nie spodobała mi się tak bardzo jak ta z 2013 roku. Nie wiem? Może to ten klimat. Nie mniej jednak polecam, otrzymujemy dokładnie ten sam tytuł co na XO, jednak tym razem wraz ze wszystkimi dodatkami które ukazały się do tej pory. Trochę smutno że autorzy nie pokusili się o wrzucenie trybu Multiplayer który przedłużyłby nieco rozgrywkę, ciepło wspominam ten tryb z wcześniejszej odsłony Pani Archeolog. 


Forza Horizon 3: Blizzard Mountain (XONE) - nowy i zarazem pierwszy dodatek do gry Forza Horizon 3, zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, w pakiecie dostajemy kilka nowych aut, całkiem nowy teren do zbadania w którym możemy pobawić się w jeździe po śniegu, dwa nowe tryby rozgrywki "Zjad" i "Podjazd" i co najważniejsze masę dobrej zabawy na kilkanaście dobrych godzin, około 30-40h tak odczułem po ukończeniu dodatku na 100% Jest do dodatek na który śmiało można przeznaczyć około 100 zł, bo frajda płynąca z jazdy jest warta tych pieniędzy. Polecam!


LEGO: Marvel's Avengers (PC) - bardzo lubię gry LEGO, tym bardziej że są to zazwyczaj tytuły typu co-op w których możemy zasiąść do wspólnej zabawy wraz partnerem lub partnerką, rodzicem lub rodzeństwem. Bardzo miło w tym roku zaskoczył mnie Marvel Avengers pod tym względem, to w dalszym ciągu stara dobra sprawdzona mechanika LEGO w której każdy, i młodszy i starszy gracz będzie bawił się wyśmienicie. Polecam spróbować!


The Polish Ambassador - Let the Rhythm Just ft. Mr Lif & Ayla Nero (Jumpsuit Records) - jeden ze świeższych utworów dla mnie zasłyszany w najnowszej odsłonie Watch Dogs, tak mi przypadł do gustu że odsłuchań na last.fm mam już ponad 100 przez niecały tydzień.


Rihanna - Work ft. Drake (Roc Nation Records) - jeden z ciekawszych utworów które zasłyszałem w tym roku, powiedzcie mi kto nie wstawał rano i nie rozpoczynał dnia od przynucenia "Work Work Work"?


ILoveMakonnen - Sellin (Warner Bros Records) - jeden z tych utworów w których refren przewijał mi się w głowie prawie przez cały rok po prostu "Sellin Dope"


Taco Hemingway - Deszcz na betonie (Asfalt Records) - kapitalnie zrealizowany klip, i chwytliwy refren "Deszcz na betonie" wysłuchajcie ze dwa razy, wspomnicie moje słowa.


Project One @ Qlimax 2016 (Q-Dance) - tym którym obił się o uszy gatunek muzyczny taki jak "Hardstyle" będą wiedzieli o co chodzi, w 2016 roku nastąpił powrót legendarnej grupy Project One na Qlimax 2016 na ten moment przyszło nam czekać kilka dobrych lat, a jak widać po zapisie z Qlimax 2016 który odbył się w Holandii nie tylko ja czekałem na ich powrót. 


 

 Harry Potter i Przeklęte Dziecko (Media Rodzina) - w tegorocznym zestawieniu nie mogło zabraknąć tej książki, za dzieciaka Harry Potter to było moje życie kilka lat byłem wielkim fanem całej serii w       szczególności książek które przeczytałem z pewnością więcej niż 10 razy, później już z tego             Potterowskiego "BUM" jakoś wyrosłem, nie mniej jednak wielokrotnie zastanawiałem się ile bym dał za kolejną książkę Pottera, i tak o to na rynku pojawiło się "Przeklęte Dziecko" Jeśli byłeś kiedyś fanem twórczości Pani Rowling, to ten tytuł z pewnością jest dla ciebie.

 


 Elon Musk (Wydawnictwo Znak) - jedna z ciekawszych książek które czytałem w tym                 roku, opowiadająca o życiu twórcy PayPal i Tesli. Jeśli interesuje was jak chociażby powstał PayPal, jest to książka w sam raz dla was. Polecam!

 

 

 


 Czterdzieści i cztery (Wydawnictwo Literackie) - świetna książka Krzysztofa Piskorskiego, dziejąca się w alternatywnym XIX wieku, pełna zwrotów akcji, pięknie napisanych postaci z wkręcającą i             momentami zapierającą dech w piersiach fabułą. Jeśli nie czytałeś, to czas najwyższy to zrobić         albowiem jest to jedna z tych powieści które znajdziesz tylko i wyłącznie na najwyższej półce               najlepszych hitów.

 

 


 Nadprzyrodzone (C&T) - w tegorocznym zestawieniu nie może zabraknąć horroru, chociaż ja sam za   tym gatunkiem nie przepadam tak książkę poleciła mi moja dobra znajoma, i gdyby nie ona to tego       tytułu pewnie nigdy bym nie ruszył a szkoda bo było warto, jedna z lepszych pozycji, z dreszczykiem która pojawiła się w tym roku, a Ambrose Bierce trzeba przyznać jedno, wie jak budować napięcie. 

 

 


 Żywi i Umarli w Winsword (Czarna Owca) - jedna z lepszych książek zakrawających chyba o gatunek Kryminalistyczny, jeśli lubujesz się w akcji która ciągnie się przez kilka rozdziałów, klimaty Angielskich małych ponurych miasteczek z pewnością z tą książką u boku spędzisz kilka miłych chwil. Polecam!

 

 

 

Oceń bloga:
40

Komentarze (40)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper