Zapowiedź Tom Clancy's The Division

Zapowiedź Tom Clancy's The Division

Wojciech Gruszczyk | 30.01.2016, 18:45

Ubisoft zapowiedział nową markę na E3 w 2013 roku. Od tego czasu produkcja ewoluowała, premiera została kilkukrotnie przesunięta, ale jedno się nie zmieniło – Francuzi zamierzają zaoferować graczom wielki, obładowany zadaniami świat z nastawioną na kooperację rozgrywką. Debiut w marcu jest niezagrożony, więc możemy przedstawić najważniejsze informacje i przygotować się na epidemię w urokliwym Nowym Jorku. 

Poniżej odnajdziecie najważniejsze informacje dotyczące nowej produkcji Ubisoftu. Twórcy nie zdradzili jeszcze wszystkich szczegółów Tom Clancy's The Division, ale studio przedstawiło już wiele informacji na temat historii, rozgrywki oraz rozwoju bohatera.

Dalsza część tekstu pod wideo

Spis treści:

  1. Intryga, szpiedzy, agenci. Poznajcie fabułę
  2. Nowy Jork jaki znamy, ale tylko we fragmencie
  3. Strefy Mroku zmieniają rozgrywkę. Tutaj nie ma przyjaciół
  4. Rozgrywka niczym z rasowego RPG-a
  5. Mój dom, moje zabawki
  6. Czteroodcinkowy serial wprowadzający do historii
  7. Edycje Kolekcjonerskie na bogato
  8. Tak prezentuje się Nowy Jork w trakcie epidemii

Intryga, szpiedzy, agenci. Poznajcie fabułę

Tom Clancy's The Division jest nastawione na rozgrywkę w Sieci, ale autorzy nie zapomnieli o pełnoprawnej historii. Wydarzenia możemy poznać w czteroosobowym zespole lub w pojedynkę. Autorzy zaznaczają, że bez najmniejszych problemów gracze mogą wyruszyć na poznanie opowieści bez kompanów, ale w drużynie gra nabiera dodatkowych smaczków.

Akcja produkcji została osadzona w Nowym Jorku w czasach współczesnych, ale istotne wydarzenie dla przygody miało miejsce w 2011 roku. W tym czasie rząd Stanów Zjednoczonych przeprowadził na swoim terenie symulację sprawdzającą gotowość kraju na atak broni biologicznej. Na nieszczęście mieszkańców Ameryki, wyniki były jednoznaczne i pokazały, że USA nie jest gotowa na zamach. W konsekwencji prezydent podpisał Dyrektywę 51, dzięki której na terenie całego kraju pojawili się agenci. Członkowie specjalnej agencji mieli prowadzić normalne, spokojne życie, aż do czasu ataku.

Zaledwie kilka lat później grupa terrorystów przygotowała tajemniczy i niezwykle śmiertelny wirus, który został umieszczony na amerykańskich banknotach. Akcja była skrupulatnie zaplanowana, a wydarzenie miało miejsce w trakcie Black Friday, czyli piątku po Dniu Dziękczynienia – ten dzień w Stanach Zjednoczonych jest uważany za początek sezonu zakupów przed Bożym Narodzeniem. Z tego powodu miliony Amerykanów zaraziło się śmiertelną chorobą, a największym skupiskiem zainfekowanych okazał się Nowy Jork. Rząd postanowił oddzielić najludniejsze miasto Ameryki wielkim murem, więc mieszkańcy na własną rękę muszą szukać pomocy.

Na szczęście w tym miejscu znajduje się wielu agentów. Członkowie Dywizji po ogłoszeniu alarmu biorą sprawy w swoje ręce i starają się odnaleźć sprawców tego kataklizmu. To właśnie Nowy Jork jest miejscem, w którym narodził się wirus, więc sprawcy muszą znajdować się w mieście. Nie będzie to jednak łatwa sprawa – na ulicach panuje anarchia, ludzie walczą o pożywienie i leki, a ponadto w tych nieprzyjaznych okolicznościach narodziło się wiele grup przestępczych. 

Historia w tytule jest opowiedziana poprzez misje, ale autorzy nie zdecydowali się na liniową opowieść. Deweloperzy od początku pozwalają graczom eksplorować cały świat i to od zainteresowanych zależy, w jaki sposób ją poznają. Główna oś fabuły jest podzielona na trzy wątki, a w każdym musimy wykonać określoną liczbę zadań. Dopiero po ukończeniu wszystkich questów z trzech wątków, otrzymamy możliwość wyruszenia na ostatnią misję. Studio obiecuje, że opowieść nas wielokrotnie zaskoczy, ponieważ przez poznawanie kolejnych wydarzeń otrzymamy nieznane wcześniej informacje na temat świata gry, konfliktów, agentów, rządu oraz epidemii.  Po zakończeniu historii istnieje możliwość powtórzenia każdej misji na trzech poziomach trudności – normalnym, trudnym i w trybie wyzwanie.

Nowy Jork jaki znamy, ale tylko we fragmencie

Wszystkie wydarzenia w Tom Clancy's The Division rozegrają się na ulicach Nowego Jorku i według pierwszych opinii, studio w wierny sposób odwzorowało miasto. Lokacje są duże, przesiąknięte detalami i prawdziwymi ulicami. Niestety, w dniu premiery nie otrzymamy dostępu do pełnej mapy. Chociaż wstępne informacje mówią o niezwykle wielkim świecie, to jednak Ubisoft zdecydował się zaoferować graczom wyłącznie środkową część Manhattanu.

Pozostała część miasta zostanie odblokowana w późniejszym terminie, ale aktualnie firma nie potwierdziła formy dystrybucji kolejnych fragmentów miasta. Warto jednak zauważyć, że od samego początku otrzymamy dostęp do wszystkich przygotowanych miejscówek, ale niektóre miejsca będą trudno dostępne dla graczy o niskim poziomie doświadczenia.

Strefy Mroku zmieniają rozgrywkę. Tutaj nie ma przyjaciół

W Nowym Jorku niektóre dzielnice zostały całkowicie zdominowane przez zarazę i w następstwie z tych miejsc wycofały się wszystkie służby porządkowe wraz z mieszkańcami. Jednak agenci będą musieli często zapuszczać się do tych miejsc. Po wejściu do Strefy Mroku zostają wyłączone wszystkie bariery, dzięki czemu gracz może zaatakować innego zawodnika. W tym miejscu należy uważać na każdego człowieka, ponieważ nawet nasi najlepsi przyjaciele mogą strzelić nam w plecy w obliczu otrzymania nowych, niezwykle mocnych przedmiotów. Ubisoft zapowiedział, że w DarkZone stale będą odbywać się akcje, które będą aktywizować społeczność. Dzięki licznym misjom i elitarnym skarbom, zawodnicy mają chętnie zapuszczać się w te niebezpieczne rejony.

Należy jednak wiedzieć, że śmierć w Strefie Mroku niesie ze sobą utratę wcześniej zdobytych kosztowności... Każda misja zapowiada się ekscytująco, ponieważ nawet po wykonaniu zadania możemy zostać zabici przez wyczekujących na odpowiedni moment graczy. Zakończenie wyzwania w DarkZone odbywa się dopiero po opuszczeniu miejsca i dotarciu do bezpiecznej strefy – w tej sytuacji nawet powrót jest wymagającą przeprawą, która może zakończyć się śmiercią. Istnieje możliwość przywołania helikoptera i szybkiego wydostania się z niebezpiecznej strefy, ale transport dotrze do graczy dopiero po wyznaczonym czasie (90 sekund) i podczas wyczekiwania na pomoc jesteśmy podwójnie narażeni na ataki. Wezwanie helikoptera odbywa się za pomocą wystrzelenia w niebo flary, która jest dostrzeżona przez wszystkich graczy znajdujących się w lokacji.

Rozgrywka niczym z rasowego RPG-a

Ubisoft od początku zapowiadał Tom Clancy's The Division jako sieciowego shootera MMO i w sumie pod tym względem gra nie zmieniła się od pierwotnej zapowiedzi. Produkcja jest strzelanką, w której obserwujemy wydarzenia zza pleców bohatera, a rozgrywka w głównej mierze polega na wykonywaniu misji, rozwoju bohatera oraz zdobywaniu coraz to silniejszych broni.

Zadania są w pewien sposób tworzone losowo, ponieważ w mieście odbywa się wiele wydarzeń, do których możemy dołączyć docierając w odpowiednie miejsce. Misje nie wyróżniają się znacząco od typowych zadań z gier MMO i od czasu do czasu musimy wybić wszystkich przeciwników z odpowiedniej lokacji, innym razem przenieść przedmiot z punktu A do punktu B, w trakcie rozgrywki wielokrotnie pomóc bohaterom niezależnym (cywile lub służby porządkowe) lub po prostu będziemy bronić wyznaczonego miejsca. Za wszystkie aktywności gracz jest nagradzany punktami doświadczenia, które możemy zbierać za zabijanie przeciwników (kierowanych przez sztuczną inteligencję lub prawdziwych graczy), czy też wykonywanie questów.

Pod względem rozwoju bohatera pozycja pozytywnie zaskakuje, ponieważ choć autorzy zdecydowali się na brak klas, to jednak obładowali herosów różnorodnymi biegłościami, które w znaczący sposób wpływają na rozgrywkę. Każdy agent może szkolić się w zakresie trzech drzewek rozwoju – technika, medyka i bezpieczeństwa (obrona) – a ponadto zawodnicy wybierają spośród umiejętności (gadżety), talentów (pasywne – ulepszają moce) oraz perków (pasywne – pozwalają częściej korzystać z umiejętności). Twórcy przygotowali ogromne możliwości w personalizowaniu postaci i dzięki temu każdy zainteresowani stworzy protagonistę według własnych upodobań. Ta spora różnorodność pozwala na tworzenie różnych taktyk i przygotowanie zespołu pod przeciwników. Ponadto w każdej chwili można zresetować przyznane punkty i rozpocząć tworzenie agenta od początku.

W Tom Clancy's The Division bardzo istotne będą również bronie. Studio obładowało każdy oręż najróżniejszymi statystykami, które również wpływają na postać oraz oczywiście pozwalają nam w coraz to łatwiejszy sposób eliminować kolejnych przeciwników. Zdobywanie mocniejszych pistoletów, karabinów, czy też snajperek jest jednym z głównych punktów rozgrywki i w tym miejscu tytuł Ubisoftu jest klasyczną grą MMO. Należy jednak pamiętać o możliwości utracenia drogocennych przedmiotów, bo każda podróż do Stref Mroku to bardzo ryzykowana zabawa.

Wszystkie przedmioty w grze można podzielić na dwa rodzaje – bronie oraz wyposażenie. Każdy z pistoletów charakteryzuje się różnymi podkategoriami i statystykami, między innymi dokładnością, zasięgiem i stabilnością podczas strzelania. Natomiast wyposażenie to dodatkowe przedmioty takie jak rękawice, kamizelki, hełmy, kabury, czy też maski gazowe, które zwiększają obronę postaci.

Mój dom, moje zabawki

W Tom Clancy's The Division pojawiają się miejsca, w którym gracze mogą odsapnąć, kupić nowe przedmioty, zaplanować kolejne misje oraz przygotować taktyki. Zawodnicy mogą rozwijać swoje bazy przez wykonywanie zadań – wyszukiwanie odpowiednich ludzi i pomaganie im pozawala ulepszać budynek, a w konsekwencji otrzymujemy dostęp do nowych zadań, broni, czy też lepszego wyposażenia. Misje dzielą się na trzy grupy (techniczne, medyczne i bezpieczeństwa) i w zależności od podejmowanych aktywności możemy nie tylko zdobywać nowe zdolności, perki oraz talenty, ale również rozwijamy siedzibę. Warto zaznaczyć, że im więcej questów z danej grupy wykonamy, tym w budynku pojawi się więcej naukowców, medyków lub strażników. Aspekt bazy jest silnie powiązany z kampanią oraz rozwojem bohatera.

Czteroodcinkowy serial wprowadzający do historii

Francuska korporacja postanowiła przygotować czteroodcinkowy serial wprowadzający do realiów produkcji. Za przygotowanie każdego epizodu odpowiedzialny był inny zespół, który zajmuje się tworzeniem filmów na YouTube’a. Dzięki temu każdy projekt ma odrobinę inny charakter, ale jednocześnie wszystkie prace w ciekawy sposób przedstawiają grę.

Edycje Kolekcjonerskie na bogato

W przypadku produkcji Ubisoft zdecydował się na bardzo bogatą i jednocześnie drogą edycję kolekcjonerską. Zestaw na konsole PlayStation 4 i Xboksa One został wyceniony na 559,99 zł. Pudełko jest odrobinę tańsze jeśli zamierzamy grać na komputerze, ponieważ w tej sytuacji musimy przygotować 459,99 zł. Najciekawszym elementem pakietu jest zegarek agenta, który twórcy od początku przedstawiają jako główny przedmiot w ekwipunku bohatera produkcji. Tak prezentuje się pełen zestaw:

  • Gra Tom Clancy's The Division
  • Przepustka Sezonowa
  • Opakowanie Kolekcjonerskie
  • Replika Zegarka Agenta
  • Artbook
  • Opaska na ręka
  • Plakat

Tak prezentuje się Nowy Jork w trakcie epidemii

Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper