Sródziemie: Cień Wojny. "Charytatywne" DLC jednak za darmo. WB Games zmienia zdanie
Okazuje się, że warto narzekać na niecne praktyki wydawców. Tym razem chodzi o czerpanie wpływów przez WB Games ze sprzedaży "charytatywnego" DLC do Śródziemie: Cień Wojny.
Mike "Forthog" Forgey był głównym producentem w Monolith, odpowiadającym za Śródziemie: Cień Wojny. Niestety mężczyzna nie dożył premiery tworzonej od lat gry. Forgey zmarł w 2016 roku, przegrywając walkę z chorobą nowotworową. O tym fakcie studio Monolith poinformowało nas we wrześniu, zapowiadając przy okazji dodatkową postać do pobrania w Śródziemie: Cień Wojny. Rzeczony wojownik, przypominający zmarłego, miał być swego rodzaju hołdem dla Mike'a "Forthoga" Forgeya. Pieniądze wpłacane na to DLC (ok. 5 dolarów), miały z kolei trafić na konto rodziny Mike'a Forgeya.
Monolith upamiętnia zmarłego dewelopera Śródziemie: Cień Wojny
Wszystko pięknie. Prawie. Okazało się, że rodzina Forgeya otrzyma tylko część pieniędzy za sprzedaż rzeczonego DLC. Po premierze zwiastuna wyszedł też na jaw fakt, że "akcja charytatywna" dotyczy tylko Stanów Zjednoczonych. Wzruszeni smutną historią gracze z reszty świata zasilaliby konto WB Games a nie rodziny zmarłego.
Oczywiście łatwo sobie wyobrazić wściekłość fanów, którzy uznali, że taka sytuacja w połączeniu z forsowaniem w Cieniu Wojny mikrotransakcji, to już za wiele. WB Games na szczęście zareagowało na krytykę, wydając oficjalny komunikat, że DLC z Forthogiem będzie... darmowe!
"Doszliśmy do wniosku, że przeznaczanie pieniędzy ze sprzedaży DLC na cel charytatywny dla rodziny Micheala Forgeya nie było właściwym posunięciem. Szczerze przepraszamy rodzinę zmarłego i fanów.
WB Games wpłaci pieniądze bezpośrednio na konto rodziny Forgey. DLC zostanie wycofane ze sprzedaży i zostanie udostępnione za darmo do pobrania przez wszystkich właścicieli Śródziemie: Cień Wojny".
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Śródziemie: Cień Wojny.
