ELEX bez „śmierdzących DLC”. Twórcy odcinają się od dodatków
Ciekawą decyzję podjęli deweloperzy ELEX. Najnowsza produkcja autorów serii Gothic nie otrzyma „śmierdzących DLC” i w tej sprawie postanowił wypowiedzieć się szef projektu, który ma inną wizję na produkcję.
ELEX to najnowsza gra Piranha Bytes. Twórcy wcześniej dostarczyli na rynek gry z serii Gothic oraz Risen, ale od kilku lat deweloperzy rozwijają zupełnie nową markę. Gra trafi na rynek 17 października i będzie dostępna jednocześnie na PlayStation 4, Xboksach One i komputerach osobistych.
Niemców nie zabrakło na targach Gamescom, a szef projektu w ciekawy sposób odpowiedział na pytanie redaktora serwisu GameStar. Bjorn Pankratz wyjaśnił, że w Elex nie pojawią się „śmierdzące DLC”, ponieważ później pojawiają się narzekania o wyciętą treść z produkcji. Studio nie chce mierzyć się z takimi oskarżeniami, więc nie planuje rozszerzeń.
Sytuacja jest naprawdę ciekawa, bo w ostatnich latach dodatki są standardem, ale jak widać niektórzy deweloperzy nie zamierzają podążać utartymi ścieżkami.
Piranha Bytes po zakończeniu prac nad ELEX zamierza odpocząć, jednak możemy śmiało przypuszczać, że autorzy chcą się po prostu skupić na Elex 2. Pod koniec ubiegłego miesiąca wypłynęły informacje, według których Niemcy są gotowi do przygotowania kontynuacji.
Portal gameswirtschaft.de zaprezentował listę produkcji, które otrzymały unijne dofinansowania z programu Creative Europe – właśnie na tej liście znalazła się gra zatytułowana „Elex 2”. Twórcy otrzymali 150 tysięcy euro na stworzenie projektu – jest to 9% całego budżetu.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do ELEX.
