Styx: Shards of Darkness. Wredny goblin zgarnia pierwsze oceny
Styx to jedna z najfajniej zaprojektowanych postaci ostatnich lat. Wiedzą o tym osoby, które grały w Of Orcs and Men. Niestety goblinowi nie szło zbyt dobrze w jego pierwszej skradankowej wyprawie. Jak oceniany jest jego występ w Shards of Darkness?
W Sieci pojawia się sporo recenzji Styx: Shards of Darkness, więc przybliżamy się do odpowiedzi na pytania o jakość tej produkcji. Mamy tu przede wszystkim do czynienia z grą stealth (co oczywiście rozczaruje fanów niedocenianego Of Orcs and Men), której przejście zajmuje ok. 15 godzin.
Recenzja Styx: Shards of Darkness
Póki co można powiedzieć, że tytuł zbiera niezłe oceny, w okolicach 7/10.
Na jakie wady narzekają recenzenci? Przede wszystkim - jak to zwykle bywa w tytułach skradankowych - na "prymitywną SI". Problemem ma być też kiepski scenariusz, ze słabymi próbami rozbawienia graczy. Misje mają być natomiast zbyt schematyczne i powtarzalne. Deweloperzy mogliby też poprawić system walki. Jako zalety wymieniane są świetne lokacje, pięknie opracowane środowisko, z dużą ilością "wertykalności" (czyli opcji wspinania się po ścianach, gzymsach itp). Dobrze rozwiązano też sterowanie goblinem.
Pierwsze oceny Styx: Shards of Darkness (w skali 1-10):
- JeuxActu 8
- Hardcore Gamer8
- GameSpew 8
- IGN 7.8
- PlayStation LifeStyle 7.5
- Playstation Universe 7.5
- Stevivor 7.5
- God is a Geek 7
- Push Square 7
- Wccftech 6.8
- TheSixthAxis 6
- COGconnected 6
- Gamespot 6