Starfield mógłby być dużo lepszy. Co poszło nie tak?

Gry
2170V
Starfield
Łukasz Musialik | 15.04, 14:49

„Starfield”, najnowsza gra od Bethesdy, mogła zaoferować znacznie bogatsze doświadczenie. Niestety, decyzje twórców o wycięciu pewnych elementów znacząco wpłynęły na ostateczny kształt gry. 

Wśród usuniętych funkcji znalazły się ekstremalne warunki pogodowe, które miały wprowadzić dodatkowe wyzwanie i urozmaicić rozgrywkę. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Todd Howard, dyrektor gry, wyjaśnił, że skomplikowany system odporności na różne warunki atmosferyczne, takie jak promieniowanie czy ekstremalne temperatury, został znacznie uproszczony.

Stwierdzi on, że Bethesda uznała, że gra byłaby wtedy za trudna, dlatego celowo zdecydowano się ograniczyć wpływ pogody na m.in. na skafander, w którym porusza się gracz. Zamiast stanowić istotny element mechaniki, wpływający na przebieg gry, warunki te stały się jedynie „smaczkiem”, który ma niewielki wpływ na rozgrywkę.

Ponadto, odkrycia dokonane przez graczy w plikach gry wskazują, że Starfield miał pierwotnie zawierać znacznie więcej frakcji i możliwości eksploracji planet. Wiele z tych elementów zostało usuniętych lub znacznie ograniczonych, co mogło wpłynąć na odczucia graczy dotyczące różnorodności i głębi świata gry.

Decyzje te, choć zrozumiałe w kontekście priorytetów deweloperów, takich jak poprawa mechaniki strzelania, mogły pozbawić „Starfield” potencjału na stanie się jeszcze bardziej wciągającą i złożoną przygodą kosmiczną. Gracze wyrażają rozczarowanie, wskazując na powtarzalność i brak głębi w eksploracji tysiąca generowanych proceduralnie planet. Wielu z nich przypomina, że nie o taką eksplorację chodziło, gdy Bethesda zapowiadała grę.

Wydaje się, że gra mogłaby być znacznie lepsza, gdyby niektóre z usuniętych funkcji pozostały częścią finalnego produktu.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Starfield.

Źródło: gamerant.com

Komentarze (129)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper