Star Wars Outlaws bez znienawidzonego elementu. Gracze odetchną z ulgą
Najnowsza gra z uniwersum Star Wars będzie pozbawiona charakterystycznego dla gier Ubisoftu elementu. Gracze chwalą decyzję twórców.
Star Wars Outlaws pojawi się na rynku już latem. Premiera odbędzie się zatem już niedługo, dzięki czemu dowiadujemy się nowych rzeczy odnośnie gry. Ubisoft niedawno udostępnił zupełnie nowy zwiastun oraz podał, ile przyjdzie nam zapłacić na tytuł. Choć spora część graczy przyzwyczaiła się do obecnego standardu cenowego, to kwota za droższe edycje gry budzi duże kontrowersje.
Nie zmienia to jednak faktu, że na grę z pewnością czeka wiele osób. Mówimy przecież o bardzo popularnym uniwersum. Teraz dowiadujemy się, że Ubisoft postanowił zrezygnować z mechaniki, która obecna była w ich grach od wielu lat. Seria Far Cry i Assassin's Creed znana była z tego, że do ujrzenia nowych obszarów na mapie potrzebowaliśmy wspiąć się na dość wysoki punkt. Star Wars Outlaws odejdzie od tego rozwiązania.
Regarding Star Wars Outlaws, I did directly ask the creative director if there are towers you climb in the open world to unlock the map. He said there are not.
— Brian Shea (@BrianPShea) April 11, 2024
Jeśli chodzi o Star Wars Outlaws, zapytałem bezpośrednio dyrektora kreatywnego, czy w otwartym świecie są wieże, na które można się wspiąć, aby odblokować mapę. Odpowiedział, że nie.
Duża część graczy z pewnością odetchnie z ulgą. Choć zmiana nie wydaje się być rewolucyjna, to z pewnością jest to ona znacząca, jeżeli weźmiemy pod uwagę sposób tworzenia gier przez francuską korporację. Brian Shea twierdzi, że mapa będzie się odkrywać wraz z przemierzaniem nieznanych regionów. Wspinaczka na punkty widokowe była od lat krytykowana za swoją powtarzalność. Cieszy więc, że Ubisoft w końcu posłuchał graczy i postanowił zmienić swoje podejście do tematu.
Star Wars Outlaws pojawi się na rynku już 30 sierpnia. Gra trafi na PS5, XSX|S oraz PC.